Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie czego nienawidzę najbardziej na świecie? W szkole to były zadania domowe a w pracy to praca i doszkalanie się po pracy. Po prostu nie cierpię tego i jeżeli tak wygląda życie to dziękuję bardzo. Pracuje po 9h dziennie w biurze i jeszcze mam wracać do domu i doszkalać się kilka godzin bo inaczej zostanę w tyle?! Całe życie to praca aż do zawału lub wylewu?

Rodzice rzadko kiedy przynosili pracę do domu wiec nigdy ich nie widziałem pracujących w domu tylko tv, sport, imprezy itd. Nie zostałem nauczony ze tak wygląda życie więc żyłem w pieprzonej bance że tak tylko wygląda w szkole; że trzeba pracować po powrocie do domu.

Na studiach jeszcze rozumiałem że trzeba się uczyć po zajęciach czy robić jakieś opracowania bo na wykłady się nie chodziło i jakoś to się balansowało że imprezy, gry oraz nauka.

Ale ja pierniczę. Już pracuje 10 lat i mam serdecznie kur%a dosyć pracy po pracy. I tej presji środowiska by zaglądnąć na maila z domu czy w weekend. Albo presji żeby się szkolić i robić certyfikaty po pracy. Ja jebię. I tak całe życie? Jeden itil nie starczy, trzeba następny poziom. Certyfikat Microsoftu is not enough? To trzeba robić MBA! À może do tego jeszcze język obcy nowy? Albo nowy język programowania?

Nie cierpię inwestować swój prywatny czas w debilizmy które nic nie dają przy inflacji co wszystko zrzera. "ale przecież trzeba bo zaraz cie wyrzuca z pracy i musisz się doszkalać by być competitive"

Barf, wymiotować mi się chce

#studbaza #pracbaza #korposwiat

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62fa66f1e59819101655d86c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 11
@Roquefort: Wierzę, że jesteś blisko tzw "kryzysu wieku średniego". Zawsze jest rozumiany strasznie pejoratywnie a dla mnie jest to taka forma przebudzenia typu.. "Nie chcę żeby tak wyglądało moje życie" albo "pracowałem zawsze ciężko na marzenia których nigdy nie spełniłem" albo "Nie obchodzi mnie co inni o mnie myślą". Będziesz uważany za wariata i będziesz szczęśliwy ; )
yolo: Zależy od zawodu, ale jest sporo ludzi którzy lubią to co robią i czasem - nie codziennie, ale od czasu do czasu - najdzie ich ochota na porobienie czegoś więcej poza pracą.

Ja tak mam w programowaniu. Usiadłem ostatnio z kumplem i żadna gra komputerowa nam nie siadła to dla beki wzieliśmy template FPSa w Unrealu, zaczęliśmy bawić się skryptem i napieprzać nawzajem. Niezbyt związane z naszą praą, ale hej,