[tomek_27]

686 145 + 100 = 686 245

Pierwsza w życiu seta. Miały być tylko Paprocany w #tychy potem tylko #kobior a skończyło się na Zamku w Pszczynie XD ostatnie 10km to katorga już, bolały nadgarstki, lewy łokieć, a dupa nawet nie taka bardzo. Dzięki Ci panie za otwartą żabkę, bo dwa bidony to było mało.

#rowerowyrownik #rower #gravel #romet #katowice #pszczyna

Skrypt | Statystyki

[tomek_27]

@tomek_27: Najs

[tomek_27]

@tomek_27: a może teraz?

[tomek_27]

@tomek_27: @tomek_27:

[sylwke3100]

@tomek_27: Ciekawe bo tamte okolice jakoś męczące nie są

[tomek_27]

@sylwke3100: powrót ciężko, bo prawie cały czas w pełnym słońcu :(

[depcioo]

@tomek_27 pierwsza stówa najtrudniejsza, potem już z górki

[chromypies]

@tomek_27: to się mogliśmy gdzieś w Kobiórze minąć. Oby tak dalej, ja w tym sezonie też tylko jedna stówka.

[tomek_27]

@chromypies: to nie dzisiaj, ale dziękuję :p

[chromypies]

@tomek_27: nie no, też wczoraj w święto w trasie byłem.

[tomek_27]

@chromypies: teraz mnie korci na Ustroń, ale to może we wrześniu:p

[chromypies]

@tomek_27: Z Katowic do Ustronia to już niezły kawałek. Ale przecież pociągi mamy dobre, można rower wrzucić, podjechać np. do Wisły i dopiero w drogę po górkach. Problem tylko taki, że pociągi często zapchane, a podróżni nienawidzą rowerzystów.

[tomek_27]

@chromypies: jak patrzyłem to w Skoczowie się trzeba przesiadać na busa i nie wiem co teraz, najwyżej zrobię 200km XD :((((