Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 81
@xiv7: Ich propaganda działa na wysokich obrotach. Ciągle artykuły o bohaterskiej śmierci za którą rodzina dostaje kasze a za odszkodowanie kupuje nowa ładę. Większość poległych to ludzie z odległych od Moskwy republik. Jak zaczną ginąć kacapy z Moskwy i Petersburga to będzie dym. Dlatego fiutin unika powszechnej mobilizacji, bo ofiary wojny zbliżą się do Moskwy.
Dlatego fiutin unika powszechnej mobilizacji, bo ofiary wojny zbliżą się do Moskwy.


@farmer111: A nie może zrobić jakieś częściowej mobilizacji, np. 200 tys ludzi do wojska ale wyłącznie z tych odległych od Moskwy prowincji? Czy może ten pobór musi być rozłożony równomiernie, aby w jakimś regionie nie zabrakło ludzi do pracy?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xiv7: nie ma i nie będzie. To nie ta mentalność. Car ruszył na wojnę, to orkowie razem z nim i nie ma gadania.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nateusz1: Fiutin chciałby, a wówczas będą zamieszki. Prowincja już widzi, że tylko oni tracą ludzi na tej wojnie. Zarówno prowincja zacznie dym jak i centralna Rosja. Mieszkańcy Moskwy widzą co się dzieje i niekoniecznie chcą śmierci swoich dzieci. Nie potrzebują worka kaszy i łady bo mają merola. A mobilizacja peryferii oznacza groźbę mobilizacji i reszty kraju po zamieszkach. Rosjanie znają mentalność tych na Kremlu. No i mobilizacja potwierdzi klęskę specjalnej operacji
@galicjanin: Bardzo dużo bo to była przeszkolona kadra w jakims stopniu. Jeszcze podczas 1 i 2 Wojny Światowej to 144mln miało by jakieś znaczenie, ale teraz walczy sprzęt i z tego co widać rosjanie ponoszą olbrzymie straty. Do tego nie będą mieli jak odbudować tego sprzetu, czy naprawić bo są odcinani od podzespołów przez sankcję. I nie będą mieli jak budować nowego sprzętu. W przeciągu roku w rosji będzie taka bieda,
@Jimmybravo: Ale problemem dziś jest także demografia, z tych 144 mln nie tak wielki jest odsetek mężczyzn zdolnych do służby, a ktoś jeszcze musi pozostać w gospodarce i pracować, dawniej to jednak inna była struktura wieku w społeczeństwie i więcej ludzi zdolnych do służby procentowo. Sprzęt sprzętem wiadomo, ale dobrze jest mieć odpowiednią liczbę rezerw, by ktoś mógł uzupełniać straty albo rotować żołnierzy, by nie walczyli bez przerwy.
@Nateusz1: To też jest problem bo z tych 144mln to 50% to są ludzie powyżej 50 roku życia i 40% poniżej 18 roku życia. Zostaje 10% z czego połowa to kobiety wychowująca dzieci. Zostaje 5% z czego ponad połowa jest chora w jakiś sposób i nie nadaje się do służby, albo pacyfiści. I zostaje nam 2,5% z 144mln ~3,6mln .Teraz nie wiadomo ilu mężczyzn z tych 3,6mln pracuje za granicą, ale