Wpis z mikrobloga

@padobar: ale co to za porównanie? Kompromitujesz się porównując lekką i przyjemną sprzedaż na allegro z grzebaniem w jakimś syfie w fontannie ;) Jak w ogóle wpadłeś, żeby na to żeby to porównywać? Przecież to nie ma nic wspólnego. Czy nie widzisz różnicy między rodzajem pracy? xD
@Raadoslaw: owszem, kupił "Święty Mikołaj", co nie zmienia faktu, że zawsze mogę sprzedać konta za parę miesięcy :P Ja w tym miesiącu swoje już zarobiłem na handlu #kryptowaluty na nowy komputer i mi to starcza na razie :)
Ja wam powiem, że WY się śmiejecie a to ON zarobił.


@JazzBlurr: No zarobił, niektórzy zarabiają też sprzedając garnki starym/chorym ludziom po kilka tysięcy, które są warte 100 zł, tyle że moim zdaniem to trochę hańbiące zajęcie. Takie jest moje zdanie. Natomiast wykradanie kluczy do gry w wyniku pomyłki sprzedającego je na aukcji to moim zdaniem jest już przegięcie.
@Colek: A jaką różnicę robi używana gra przy cyfrowej dystrybucji?

Wy nadal będziecie uważać swoje, a ja swoje, więc to nie ma sensu.


Tu nie ma co dyskutować, przecież widać wyraźnie wyżej jaki cebulak z ciebie.
Half-Life jest w dwóch wersjach, WON oraz Steam.


@Colek: W poście napisałeś, że to był jakiś wielki pack również z Counter Strikiem itd., a do niego chyba jest już wymagany Steam, żeby grać online. Poza tym kupujący oczekuje pełnowartościowego produktu, także z kluczami.