Wpis z mikrobloga

@CM711: Nie zhejtuje Cie. Masz w sumie racje. Ja tak na to patrze ze chcialbym aby moja rodzina najblizsza wyjechala i moge walczyc z ruskimi. Jak tylko moge. Jesli sie nie nadaje na front nie mi to oceniac ale chociazby pomagac przy logistyce cokolwiek. Wojna to nie tylko scieranie sie na linii frontu.
przecież jakbyśmy byli pod "niemieckim butem" to byłby to raj, dla pracujących i uczciwych ludzi.


@wyuzdanaplytachodnikowa: Zwiedź jakiś obóz koncentracyjny, zmienisz zdanie. Serio. Ja właśnie jestem po wizycie w muzeum Stuthoff w Sztutowie. A jeśli chciałbyś dyskutować, że to "wyjątek", że hitlerowcy, to poczytaj o zaborach i germanizacji. No faktycznie, "raj dla pracujących i uczciwych ludzi"
@ksetlak: Typie byłem Auschwitz dwa razy, znam historię. Chodziło mi o to że gdyby np. UE powoli zaczęła wymuszać centralizację władzy, aż w pewnym momencie powstałby rząd centralny którym zarządzają niemcy, a polska jest po prostu zlepkiem województw bez jakichkolwiek praw do autonomi, byłbym zadowolony. Nie miałbym też problemu uczyć się niemieckiego.
@RAPTURE88: człowiek nigdy nie będzie chciał walczyć dla kogoś lub za kogoś. Tylko dla siebie.

@wyuzdanaplytachodnikowa: ja nad tym też myślałem tylko skoro byliśmy dla Niemców podludźmi to jakby to się skończyło? To w kwestii II WŚ. Ale tutaj nasuwa się pytanie - co jeżeli w trakcie zaborów Niemcom udało się nas zgermanizowac? To tylko domysły i gdybania. Jeżeli tak by było to patrz NRD, być może tak by było.