Wpis z mikrobloga

Mam wydawałoby się mało - bo ledwie dwadzieścia dwa lata, lecz jak sądzę w przeszłości wiek ten oznaczał dojrzałość ja w istocie czuję się nad wymiar dojrzały, porównując siebie do reszty ludzi i internautów. Czasami obawiam się, że jest to spowodowane zbyt wielką pewnością siebie. Czy zostanę kiedyś za to ukarany gdy Bóg mnie będzie sądzić?

Kolejny problem to brak panowania nad swoja agresją, być może wspomniana agresja jest efektem wyższego poziomu testosteronu... Nie onanizuję się już od dłuższego czasu, pewnego dnia po prostu postanowiłem nie grzeszyć i tak też uczyniłem. Jak mówi pismo święte jeżeli moja ręka prawa jest powodem tego, że grzeszę należy ją odciąć i odrzucić albowiem lepiej żyć bez ręki i bez grzechu niż żyć w nieczystości. Nie myślcie, że to jakiś wpis dodawany dla śmiechu. Chcę tu w końcu coś ludziom przekazać.

Interpretujecie Biblię na własne sposoby a nie potraficie odróżnić metafory od zwykłych zdań. I tak wracając do Biblijnego odcinania ręki zastosowałem poradę do naszych czasów, omijam szerokim łukiem portale gdzie mógłbym być narażony na pornografię. Wierzę w Boga i słowa na wiatr bym rzucał gdybym nie robił czegokolwiek by odrzucić grzech od siebie. Omijam wzrokiem kobiece ciała, zamykam oczy gdy widzę sceny e-------e w filmach, tak właśnie robię.

Chcę by katolicy czytający moje słowa zastanowili się czy bycie obiektem drwin nie jest najlepszym powodem do pokazania swej wiary i oddania Bogu? Dlaczego boicie się pouczać grzeszących ludzi? Tak każdy jest z nas grzesznikiem ale naszym obowiązkiem jest przeciwstawianie się złu w jakiejkolwiek postaci. Wszystko co ważne musi być robione zgodnie z naszym sumieniem, bez względu na to czy wierzymy czy nie.

#wiara #bog #rozmyslanie
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zmXsNU-17K: A kto powiedział, że nie potrafi?

Tylko zastanawia mnie jedno. Napisałeś, że zasłaniasz oczy przed scenami erotycznymi i starasz się nie patrzeć na kobiety, a później piszesz, że należy zwalczać zło. Twierdzisz, że to co stworzył zmyślony bóg jest złem? Kobieta cię urodziła, więc raczej powinieneś jej okazać szacunek, a nie odrwacać zwrok i zarazem twierdzić, że zwalczasz zło.

  • Odpowiedz
@Keffiro: A kto tu udaje, że seksualność nie istnieje? Oczywiście, że istnieje ja tylko staram się unikać pożądania bo to kieruje do myśli erotycznych a to z kolei blisko do grzechu.
  • Odpowiedz
Niedawno przestałem dbać o zasady. Gardziłem przykazaniami w które wierzę. Upadłem i zachwycałem się erotyką, grzesznym wzrokiem spoglądałem na kobiety. Kląłem, obrażałem i gardziłem. Goniłem za światem który nienawidzi Boga. Na szczęście nie zaprzestałem wieczornych modlitw Ojcze Nasz i dzięki temu z czasem ogarnąłem się i powoli wracam do najlepszego stanu mego ducha. Naprawdę trzeba dużo wiary by wyrzec się tak wielu rzeczy a zobaczcie jak wiele jeszcze mam do nadrobienia, gdy
  • Odpowiedz