Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 58
#atencyjnysmuteczek
Sorry, ale przepraszanie Wykopków to jest po prostu strzał w kolano. Gdzie ja jestem miła i ładnie tłumacze, a ktoś z pyskiem do mnie.

Depresja musi zostać stwierdzona u specjalisty. I wszelkie jej objawy także należy konsultować ze specjalistą. Każdy ją może mieć i nienależnie od tego czy wegetuje czy też jego stan fizyczny na to nie wskazuje.

Zdenerwowałam się. Totalnie. Ładnie napisałam post, gdzie rozpisałam wszystko i napisałam, że są różne stopnie depresji.
1. depresja lekka – jest to depresja łagodna, zwana też subdepresją.
2. depresja umiarkowana – objawy depresji wykazują średnie nasilenie.
3. depresja ciężka – jest to depresja o dużym nasileniu.

Nikogo nie chciałam urazić tylko poruszyć temat SPŁYCENIA CHORÓB I ZABURZEŃ PSYCHICZNYCH DO TEGO, ŻE KAŻDY JE MA I LUDZIE ZACZYNAJĄ LEKCEWAŻYĆ TEN TEMAT.
Pobierz
źródło: comment_1660220328IunmG1D9taCj9B6kdokiYO.jpg
  • 94
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ranunculus: kurczę no, ludzie po prostu mają problem, bo o Boże daję tu mordę to weźmy ją ciśnijmy. A ja chciałam tutaj ważny temat poruszyć, a oni sobie jako atak na temat depresji wzięli. Gdzie ja nie dzielę choroby psychicznej na tą "prawdziwą" i "nieprawdziwą", bo wiem jak się zaczyna, jak się nasila i jak w ogóle może wyglądać w różnych przypadkach, bo nie tylko ja mam depresję w moim gronie