Wpis z mikrobloga

W zeszłym tygodniu kosiłem trawę u siebie na działce. Gdy wracałem to po drodze wstąpiłem do sklepu po wodę. Oczywiście byłem w starych i brudnych ciuchach przy okazji miałem trawę we włosach.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy z jakimi pogardliwymi spojrzeniami się spotykałem. Jeszcze jedna baba potrąciła mnie koszykiem, obejrzała się i nawet nie przeprosiła (chociaż zawsze jest tak że przepraszają w takich sytuacjach) bo zobaczyła nic nie znaczącego robaka.
A najlepsze było to gdy podszedłem do kasy, tam była taka sprzedawczyni która mi się kilka razy przyglądała gdy chodziłem wcześniej (oczywiście wtedy wracałem z uczelni w koszuli i drogich perfumach). Ten wzrok i ten zawód w jej oczach że wyszło na jaw że jestem zwykłym robolem. "Pewnie kosi rowy" sobie pomyślała.
Echhhhhhhhh
Prawdziwe oblicze robpillu.
Uczcie się dzieci aby pełen pogardy wzrok sklepowej nie spoczął na was.

#przegryw #robpill #pracbaza
Mezomorfix - W zeszłym tygodniu kosiłem trawę u siebie na działce. Gdy wracałem to po...

źródło: comment_1660131991ffarfwoghFpDklcdhoSdiz.jpg

Pobierz
  • 27
@youngpablo: na modzie się nie znam i jest totalnie poza kręgiem moich zainteresowań, dla mnie odzież i obuwie ma byc wygodne,trwałe, lekkie latem i ciepłe zimą, najlepiej w smutnych barwach. Co do wielkich logo: zauważyłem zależność że im większa bieda umysłowa tym wièksza manifestacja noszonych marek, dla mnie ro wygląda karykaturalnie jak chodzący pylon reklamowy... xD
@tussipect: to prawda xd zawsze jak takie coś widzę mam przed oczami obraz typa który wyjechał za granicę pracować w fabryce kurzu, teraz wrócił i musi pokazać ze „on zarobiony”, zeby jakaś karynka po przejściach z bombelkiem „dała mu szansę” czyt. wybrała go na betabankomat xD
Na starym osiedlu co mieszkałem to był stały element krajobrazu xD jeszcze ten kontrast z mordą zniszczoną od amfy i taniego alko heh