[bill-adamsonn]

Jestem z rodzinką na wakacjach w hotelu tzn. rodzinka jest ja pracuję - jak kończę pracę to dołączam do familii. Chciałbym pobyt rozliczyć na #jdg Wiadomo, wystawienie faktury przez hotel to żaden problem. Pytanie jak to rozliczyć później? Jaki opis przyjąć na fakturę tak, aby US nie przyczepił się? Czy może lepiej rozbić koszt na dwie faktury tj. jedna fakturą byłaby tylko na mój pobyt i tę fakturę rozliczyłbym tylko jako koszt. Z góry dzięki za wskazówki.
#jdg #b2b #programista15k #vat

[Kapisz]

Idź się lecz z pracoholizmu.

[joolekk]

@bill-adamsonn: nie rób tego, w końcu się doczepią. A ile na tym oszczędzisz? 800zl?

[AdamES]

@bill-adamsonn faktura na usługę hotelową na całość.

[J.....m]

@bill-adamsonn to ten sam poziom co ludzie biorący fakturę na zakupy domowe w biedrze xD
Ej, a nie myślałeś żeby żona założyła też działalność, dzieci wziąć na zlecenie i mógłbyś ich sobie wrzucić w koszta?
Szło by może na tym jakąś karuzelę vatowską jeszcze rozkręcić.
Przemyśl to.

[dzana]

@bill-adamsonn: normalnie, usługa hotelowa. Nikt się do tego nie przyczepi.

[WyjmijKija]

@bill-adamsonn: a w jaki sposób wydatek na ten hotel pomógł ci w osiągnięciu przychodu?

[bill-adamsonn]

@JuzTuKiedysBylem: nie to nie jest ten sam poziom. Ja pracuję i przy okazji próbuję nowe umowy zawrzeć . Poza tym, żona też ma swoją działalność i gada z klientami na callach... NIe wiem co jest złego w optymalizacji kosztów i przy 'okazji' z korzystania z wakacji...

[bill-adamsonn]

@WyjmijKija: udostępnili mi specjalne biuro z dala od zgiełku kurortowego i rodziny + dobry internet. Mogę w spokoju gadać z ludźmi i swoje rzeczy robić.

[WyjmijKija]

@bill-adamsonn: to że masz tam jak pracować w OK warunkach to nie znaczy, ze ten wydatek pomógł ci osiągnąć przychód. Jak byś siedział w domu to byś też ten przychód osiągnął. Nie zakładałeś, że jak wyjedziesz to ten wyjazd przyczyni się do osiągnięcia przychodu. To, że możesz dalej sobie pracować to nic nie zmienia

[bill-adamsonn]

@WyjmijKija: skąd wiesz jakie mam warunki w domu? Jeżeli próbujesz bawić się w urzędnika, to łatwo mogę odbić ci ten argument, że mam remont w chacie.

[WyjmijKija]

@bill-adamsonn: OK, good luck, daj znać co powiedzą na kontroli, bo na takie #!$%@? przemądrzałego typa zareagują karą i możesz potem się bujać w sądzie i udawadniać, że miałeś remont w domu wtedy

[bill-adamsonn]

@WyjmijKija: wyjmij kja z tyłka, użyj innego języka - świat będzie piękniejszy. Trust me bro

[WyjmijKija]

@bill-adamsonn: kto ma kija w dupie jak się przejmuje czyimś językiem?

[bill-adamsonn]

@WyjmijKija: ?! NIc nie wnosisz do dyskusji. Eot.

[WyjmijKija]

@bill-adamsonn: no wcale nic nie wnoszę przestrzegając cię, że na 100% nie przejdzie to przy kontroli

[J.....m]

@bill-adamsonn dokładnie ten sam. Pojechałeś sobie w celach rozrywkowych, a nie na spotkanie biznesowe do klienta. Pracujesz na miejscu bo szkoda Ci kilka dni z faktury urwać. Jeszcze myślisz jak tu wykorzystać sytuację i #!$%@?ć państwo na podatek.
Dla mnie januszerka i zgadzam się w pełni z @WyjmijKija.
Zawijasz gówno w papierek tymi tłumaczeniami.

[bill-adamsonn]

@WyjmijKija: masz taki przypadek? Doświadczyłeś tego? Czy tylko wydaje ci się?

[WyjmijKija]

@bill-adamsonn: wiem czego się przyczepiają. Jw. daj znać po kontroli

[bill-adamsonn]

@JuzTuKiedysBylem: why not both? Widzę, że kolega nigdy nie był na spotkaniu biznesowym...

[J.....m]

@bill-adamsonn jak jedziesz do klienta i przy okazji zabierasz rodzinę to nie wiem o co się pytasz tu w ogóle. Normalne, że możesz swój nocleg wrzucić w koszta bo to podróż związana z wykonywaniem działalności. Jak to zrobić, żeby było dobrze to już księgowa Ci powinna powiedzieć. Uważaj tylko na śliskie kafle przy basenie, bo jeżeli podróży biznesowej za granicę nie zgłosiłeś do ZUS to jesteś właśnie bez ubezpieczenia zdrowotnego. ( ͡