Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@miki4ever: Jak dla mnie to były filmy o niewyraźnym Brucie Waynie, który zakładał kostium. Ostatnio zrobiłem rewatch i zachwycałem się coraz mniej. Coś czuję, że przy kolejnym razie będzie jeszcze gorzej. Filmy jako filmy są świetne, ale to nie są filmy o Batmanie tylko o jego wrogach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@miki4ever: Nie wiem co zachwyca w trzeciej części, która ewidentnie była najsłabsza z masą głupotek typu: "O, złamałem cię. No to zabiorę cię do więzienia, z którego nie da się uciec. Dam ci nawet lekarza, masz tu tv to se pooglądasz jak niszczę Gotham. PS: Ras a ghul se uciekł kiedyś, ale to było dawno i nie prawda. W sumie to ja też uciekłem, elo xD"
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@miki4ever: ja nie rozumiem fenomenu jedynki, pseudointelektualny gniot z Batmanem wygłaszającym jakieś nadęte monologi jak z Paulo Coelho. Kolejne są zupełnie inne, dwójka bo Joker a trójka bo Nolan wyjął kija z dupy.