Wpis z mikrobloga

Lot do Bergamo bedzie dobrym rozwiazaniem?

@fanatyk-teoretyk: najlepszym. z Bergamo masz bezpośredni pociąg do Lecco, więc jak masz poranny lot, to przed południem już czilujesz nad Como

Na miejscu brac auto czy sa jakies sensowne polaczenia kolejowe?

są spoko połączenia kolejowe i promy po jeziorze. warto, bo sprawnie się poruszasz między miejscowościami.

Czy calkiem odpuscic dwa jeziorka i skupic sie tylko na jednym? Jesli tak to ktorym?

Obczaj sobie kanał Makłowicza
Byłem z różowym nad Gardą pod koniec czerwca 4 dni. Leć do Bergamo. Nad Gardą samochód bez sensu - raz, że mega drogo, dwa wszędzie ciasno a po Gardzie pływają promy, którymi dopłyniesz wszędzie i masz wyjebongo. Najdrożej wyszedł uber z Bergamo do Desenzani bo mieliśmy opóźniony lot i byliśmy koło 1:00 w nocy - za blacka zapłaciliśmy 148 €
@fanatyk-teoretyk: też byłam w zeszłym roku w październiku, było super, mimo tego, że często padało - pamiętajcie o jakichś pelerynach. Polecam miasteczko Varenna, jest bardzo piekne i w październiku było mało turystów. Promy nad Como są duże, więc nie buja na nich, Twoje dziewczyny dadzą radę na bank.
@fanatyk-teoretyk: ja pojechałem tam swoim samochodem i tak też się poruszałem. nie widziałem 'tramwai' wodnych ani niczego takiego, może dlatego, że się za nimi nie rozglądałem. ale z ręką na sercu mogę polecić jednodniową wycieczkę samochodową aby objechać sobie jezioro dookoła. masz tam strada della forra, na której kręcili bonda - zobacz na żydtube jak wygląda przejazd nią ( ͡° ͜ʖ ͡°)