[Jimbambo]

Do praccki chłop idzie chociaż jej bardzo nie lubi :/ Straciłem całą motywację do marszu naprzód, nie widzę też żadnego celu przede mną. Marna egzystencja w świecie, w którym jestem ograniczony przez postrzeganie świata w bardzo naiwny i życzeniowy sposób. Jakieś to wszystko takie nie wiem. Trochę łzy się cisną same do oczu ale taki żywot chłopa ba ziemskim, niezbyt przyjemnym padole.

Dobranoc
#przegryw #zalesie

[k.....l]

@Jimbambo: też tak mam z tym, że pracuję w 90% z domu. Wczoraj stałem z hotdogiem jak debil na stacji benzynowej o 3 w nocy, bo nie mogłem go przełknąć, gdy przypomniało mi się, jak dokładnie na tej samej stacji kilka lat wcześniej zasypiałem w aucie (taka robota czasami także z kontaktami bezpośrednimi w terenie bardzo daleko od domu) z nadzieją, że wyrwę pewną pannę, która wówczas mi się podobała (oczywiście