Wpis z mikrobloga

Sprawa jest tego rodzaju, że chciałabym wydać (papierową, nie w pdf) własną książkę o tematyce historii regionalnej, w niewielkim nakładzie, na początek 100 sztuk. W związku z tym mam parę pytań - może ktoś tutaj ma doświadczenie i mi odpowie.

1. Jakie są kolejne kroki przy wydawaniu książki - zakładając, że mam już skorygowany tekst, ale bez łamania, składu i projektu okładki (od biedy mogę to zrobić sama, ale potrzebuję mieć jakieś wytyczne - skąd?)?
2. Co z podatkami - kiedy je płacę i w jakiej wysokości? Co jeśli uzyskam część finansowania od lokalnych firm - jak to rozliczyć?
3. W jaki sposób legalnie mogę sprzedawać tak wydaną książkę?

#ksiazki #selfpublishing #tworczoscwlasna #drukarnia #historia
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HorribileDictu: Osz kurczę, dużo spraw.
1. Sugeruję kontakt z drukarnią, oni będą wiedzieć, czego oczekują do druku.
2. Podatki temat rzeka, co do zasady wydawcy rozliczają się jako działalność gospodarcza. Nakłady na produkcję podzielić na nakład daje koszt wytworzenia jednej pozycji. Sprzedaż pozycji minus koszt wytworzenia daje dochód. Do vatu wartość sprzedaży, do podatku dochodowego wartość sprzedaży minus koszt wytworzenia sprzedaży. Jeśli nie ogarniasz podstaw rachunkowości nie rób tego sama
  • Odpowiedz