[JeffreyLebowski]

Jaki % zarobków jest w porządku, jeśli chodzi o oplaty za wynajem mieszkania. Chodzi mi o zdrową proporcję
#zarobki #mieszkanie #nieruchomosci #kiciochpyta

[Lurneii]

@JeffreyLebowski: pewnie dobrze jak nie przekracza 30%

[strzelec-wiborowy]

@JeffreyLebowski: 20%

[kiszczak]

@Lurneii
@strzelec-wiborowy
Tak byłoby w świecie idealnym, ale taki odsetek to ma niewielki procent społeczeństwa.

[Hylfnur]

@JeffreyLebowski: żadne, najem mieszkania jest dobry jedynie jeśli jesteś w stanie zaoszczędzić więcej aniżeli wynosiłaby część kapitałowa raty kredytu przy porównywalnym mieszkaniu

no ale przyjęło się że zdrowo jak 30% stanowią wydatki mieszkaniowe

[JeffreyLebowski]

@Hylfnur: No ja zarabiam teraz na ręke jakies 5600(pit0) i sie zastanawiam ile to jest taka zdrowa suma

[Hylfnur]

@JeffreyLebowski: 1700

[Lurneii]

@Hylfnur: obecnie raty kapitałowe są na śmiesznie niskim poziomie. Ja mam 300 raty kapitałowej i 4.5k odsetkowej. Trzeba nadplacac żeby cokolwiek schodziło;). Teraz też rynek najmu jest mocno rozkręcony i mówi się o wzrostach typu 40%.

@JeffreyLebowski: solo bym pewnie na Twoim miejscu szukał czegoś do 2k total

[statystyczny_yt]

@JeffreyLebowski: 15-20%

[Hylfnur]

@Lurneii: no to jeśli jesteś w stanie wynająć coś podobnego poniżej 4200 i te 300+różnicę zaoszczędzić to jesteś na plus w wynajmie

[dran2]

@JeffreyLebowski To nie jest kwestia procentów tylko zarobków. Jak zarabiasz 2k to choćbyś się zesrał to nie uda ci się zmieścić w 50%, jak 100k to wcale nie musisz wydawać 30 ani nawet 5%.

[Warrior_97]

@JeffreyLebowski: Procenty procentom nierówne. Jak student zarabia 3k i ma pokój za 1500, to takie życie będzie wegetacją, ale jak osoba zarabiająca 10k wynajmie sobie prestiżowe i nowoczesne, duże mieszkanie np za 5 (pomińmy sens wydawania aż tyle, nie o tym post) to ciagle zostaje mu piątka do wyżywienia się i wydania na zabawę. Także patrzyłbym raczej pod kątem tego, czy po odjęciu kwoty wynajmu musisz żyć jak robak czy może