Wpis z mikrobloga

Mam w #!$%@?ę bekę jak ludzie mówią, że nowy lotr jakoś się mega sprzeda tak i tak bo wiedźmin osiągnął sukces. Kompletnie nie rozumiecie jednej rzeczy - seriale fantasy tego typu i ich sukcesu nie da się ocenić po 1 czy 2 sezonach, bo są to seriale flagowe, które mają mieć wiele sezonów i zarabiać przez długi czas.

Pierwszy sezon zawsze się sprzeda, zawsze, bo masz fanów serii, którzy sprawdza z ciekawości, cały ten hype, wszyscy gadają o tym itd. To czy to się zwróci to się okaże kto zostaje przy 4, 5 sezonie - dlatego takim fenomenem była gra o tron.

Pierwszy sezon Wieśka miał zajebista oglądalność. Kultowa postać, książki, gry wiadomo. Gdzieś na jakimś zagranicznym YouTube oglądałem jakiś czas temu gościa co porównywał wyniki oglądalności wszystkich pierdow na Netflix i wychodziło z niego, że trche ponad 70 procent ludzi, którzy obejrzeli 1 sezon wiedźmina o wyjrzało też drugi. Cały czas to jest zajebista oglądalność, ale tendencja jest spadkowa, a 2 sezon został w #!$%@? bardziej zjechany niż 1. Także zobaczymy. Porównajcie ruch ludzi na mediach społecznościowych pod zdjęciami z nadchodzącego sezonu a z poprzednich. Spadek znów będzie potężny.

A kiedy masz prawa do marki i w parę lat twoja platforma je #!$%@? #!$%@? i zatopi na lata, bo ludzie szybko odpadają jak coś jest #!$%@?.

Także wy z tym przykładem sukcesu wiedźmina to poczekajcie do końca roku przynajmniej, bo 3 sezon będzie miał potężny spadek zainteresowania. Widzę to choćby po swoich znajomych, nikt już się tym nie hajpuje, nikt nie czeka i każdy ma #!$%@?.

#wiedzmin #wladcapierscieni #graotron #lotr
  • 5
@jast: Dokładnie miałem takie samo podejście. Drugi sezon obejrzałem jakoś do połowy i nigdy do tego nie wrócę.

A najlepsze jest to, że ja w gl. nie jestem konserwatywny, #!$%@? mam, niech będą geje, czarne elfy kompletnie mam to gdzieś. Oglądasz, czytasz, grasz w coś przeważnie dla postaci, dla świata stworzonego. W momencie kiedy ktoś z postaci, które śledzisz robi kompletnych kretynów bez żadnych cech, które poznałeś w książkach, kiedy świat,