@In_thrust_we_trust: jak masz powyżej 20% body fatu to spokojnie daj sobie 1000kcal deficytu i gwarantuje ci nie bedziesz głodny. Zjedziesz do 16-17% ~ BF to wtedy zmniejsz deficyt do 300-500kcal bo będziesz się robił głodny.
Na deficycie 1000kcal będziesz tracił 1% masy ciała, czyli maksymalny zakres "zdrowej" utraty wagi. 500 kcal daje spadek około 0,5% masy ciała tygodniowo, czyli dolne widły.
Im większy poziom fatu tym mniejszy poziom głodu i stosunkowo
@albo_wutka_albo_buk: później w planach trzymanie sylwetki przez październik, listopad (egzotyczne wakacje w listopadzie) a potem pewnie delikatna masa
To ja bym wolał na Twoim miejscu redukować na tym 500 kcal deficytu, bo jak się przegłodzisz na -1000 to jeszcze zdążysz odbić ( ͡°͜ʖ͡°) jak coś pójdzie nie tak. A czasu masz sporo
@In_thrust_we_trust: 500kcal jest ok. Jeżeli będziesz pilnował, to leci około 0,5 kg na tydzień, czyli idealnie. Pij dużo wody, żeby skóra była jędrna.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#redukcja #silownia #mikrokoksy
Ja bym poważnie przemyślał, czy jeżeli dasz radę to nie dać więcej i zrobić to szybciej, 6 kg to niewiele. Co pozniej w planach?
Na deficycie 1000kcal będziesz tracił 1% masy ciała, czyli maksymalny zakres "zdrowej" utraty wagi. 500 kcal daje spadek około 0,5% masy ciała tygodniowo, czyli dolne widły.
Im większy poziom fatu tym mniejszy poziom głodu i stosunkowo
@albo_wutka_albo_buk: później w planach trzymanie sylwetki przez październik, listopad (egzotyczne wakacje w listopadzie) a potem pewnie delikatna masa
To ja bym wolał na Twoim miejscu redukować na tym 500 kcal deficytu, bo jak się przegłodzisz na -1000 to jeszcze zdążysz odbić ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak coś pójdzie nie tak. A czasu masz sporo