Wpis z mikrobloga

@Tallahasee: kiedyś słyszałem o wywiadzie z trenerem piłkarskim z Europy co pojechał trenować jakiś chiński klub. Gość opowiadał, że w meczu była jakaś dobra sytuacja, ale piłkarze w ogóle nie umieli jej wykorzystać, stracili piłkę czy coś.
No i potem niby się pyta tego chinola "czemu tam nie podałeś, był na idealnej pozycji" a ten mu, że oni przecież takiego schematu nie ćwiczyli i tyle.
Mówił, że zero inwencji, jak coś
@Tallahasee uważam, że wojna tutaj nie wybuchnie, a głównie dlatego, że żadna ze stron nie bardzo widzi w tym jakikolwiek zysk.
1. Stany nie zdobędą Chin, Chiny nie zdobędą Stanów, a zdobycie jakiejś jednej wysepki nie daje niczego nikomu.
2. Może i Stany są o lata świetlne przed Chinami militarnie, ale Chińczyków jest dużo i to z wybranymi mózgami, a Amerykanie będą musieli prowadzić wojnę przy ultra maksymalnie rozciągniętych łańcuchach zaopatrzenia. Niemożliwe
jaki sens mają takie spekulacje z doopy jak nie ma jakiś sensownych argumentów i oceny sytuacyjnej?


@mial85: A co innego do roboty mają eksperci jak szkoła dopiero za miesiąc i nie trzeba się cykać przed klasówką
w poniedziałek?
Mówił, że zero inwencji, jak coś było ćwiczone to coś ogarniali ale jak trzeba było się odnaleźć w nowej sytuacji to totalnie potraceni.


@Salir: Z Hindusami właściwie jest podobnie. To jest standardowy schemat na dalekim wschodzie gdzie człowiek od początku traktowany jest jako element systemu a nie samodzielna jednostka.
@GhorgorBej: tak, szachy 100D. Nie używają armii bo w odróżnieniu od Sowietów doskonale zdają sobie sprawę z fasadowości ich sił zbrojnych. Pokrzyczą i pójdą się schować zanim ich Wietnam napadnie po czym ogłoszą, że wygrali, a chińskie trollo-onuce będą tutaj głosiły o mądrości przewodniej siły narodu i przenikliwości władz ChRL. Jakie to będą szachy!
@Tallahasee: kojarzę, że było o tym mówione, gdy rosyjskie wojska jeszcze szły na Kijów, ale już pojawiały się problemy. Rosjanie i Chińczycy od jakiegoś czasu miewają wspólne manewry i gry wojenne. Raporty wskazywały, że to rosyjskie wojska lepiej sobie radziły wtedy z realizacją założonych celów.
@portas91: Covid pokazał jak chiny są samowystarczalne, bez zamówień z zachodu to ci ludzie będą grzebać patykami w ziemi i zdychać z głodu,
Przeceniasz potęgę Chin, a ilość mięsa armatniego jak wiemy z ukrainy nie ma większego znaczenia.
Chiny stoją krok przed kryzysem finansowym i są na niego skazani bo choćby chodzili na uszach to polityką centralnie sterowaną go nie unikną, a stracenie kilku prezesów i urzędników też tego nie zmieni.
@Tallahasee kolejna ciekawa kwestia, to że mielibyśmy do czynienia z armią jedynaków dzięki polityce jednego dziecka. Ciekawe czy to w jakiś sposób wpłynęłoby na zachowanie żołnierzy
@Tallahasee:
Wiesz, jakby wysłali np 5 mln ludzi na rowerach z granatami to pewnie zdobyliby pół Europy, a mogliby wysłać nawet kilkanaście razy więcej tylko pytanie czy mają tyle rowerów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jedyna sytuacja w której Chińczycy mieliby doświadczenie to gdyby trzeba było przejechać czołgami obce wojska na placu Tiananmen


@Songbird: brainlet.jpg

A Amerykanie łatwiej by trafili z bombardowaniem, gdyby Chińczycy schowali się w przedszkolu.
@Songbird: Jakie obce wojska? Najwyżej bezbronne obce wojska.

@Tallahasee: Amerykańskie wojsko ma taka strukturę, że ambitniejsi idą do przodu w strukturze, w krajach komunistycznych do góry idą tylko partyjniacy. W Stanach są rozliczani z porażek, w krajach komunistycznych są rozliczani z nieposłuszeństwa. Myślę, że USA nie ma czego się bać, w szczególności, że w przypadku Chin i Tajwanu największa role odegra kolejno marynarka i lotnictwo, a w tym USA nie
gdyby trzeba było przejechać czołgami obce wojska na placu Tiananmen


@Songbird: nie rozumiem, o czym mówisz. Dnia 4 czerwca 1989 roku na placu Tian'anmen nie wydarzyło się zupełnie nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)