Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
Boli cię głowa? Nie możesz spać? Masz stany lękowe?

Idź na spacer ( )
... i poszukaj rośliny ze zdjęcia. Zwykle rośnie sobie spokojnie poza miastem, zapomniana i nie niepokojona.
Jest to sałata jadowita, wyróżniająca się kolcami pod liśćmi. Zawiera bardzo ciekawą substancję, działającą nieco podobnie do opium, stąd też jej przyszywana nazwa #opiumdlaubogich

Za wiki "Sałata jadowita (Lactuca virosa L.) – gatunek rośliny z rodziny astrowatych (Asteraceae Dumort). Rodzimy obszar jej występowania to południowa i środkowa Europa oraz Algieria, Maroko i Madera, ale rozprzestrzeniła się także w wielu innych regionach świata: W Australii i Nowej Zelandii, w USA i Holandii[3]. Kiedyś występowała w całej niemal Europie[3]. W Polsce roślina zawleczona i zdziczała "
" Środek psychoaktywny: mleczko bywa używane pozamedycznie ze względu na działanie na układ nerwowy. Środek bywa porównywany do opium, ale jest dużo łagodniejszy. Działa uspokajająco, wywołuje uczucie zrelaksowania i euforię. Mimo działania podobnego do opium, ziele nie zawiera alkaloidów podobnych strukturalnie do opiatów, nie wywołuje też typowych dla nich nudności. W połowie lat 70. ekstrakty sałaty do palenia były sprzedawane w Stanach Zjednoczonych pod nazwami handlowymi jak "L'Opium" i "Lettucene". Podczas szczytu popularności tej używki nie stwierdzono przypadków toksyczności lub wywołania uzależnienia. Sałata była przedstawiana na malowidłach egipskich już 4500 lat p.n.e. "

W mieście można spotkać jej łagodne odmiany, które nie posiadają specyficznej goryczy.

Zastosowanie- 4 liście drobno pokroić, zalać wrzątkiem i poczekać 10 minut. Pić jak zwykłą herbatę.
Można też robić nalewki, substancja czynna, dobrze rozpuszcza się w alkoholu.

#narkotykizawszespoko #dzikasalata #salatajadowita
Pobierz
źródło: comment_1659354533knwxODMIWYRce0Va7FbxZ3.jpg
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fiddle: znam stronę, ale nigdy nie zaglądałem. Pierwsze testy kilka dni temu wypadły pozytywnie, zebrałem kilka krzaków dzisiaj i zrobię nalewkę lub zagęszczony sok
@Kulek1981: Tam chłopaki robili naprawdę niezłe wygibasy, włącznie ze zbieraniem, suszeniem i robieniem kulek z mleczka. Były też nalewki etc. Nie pamiętam żeby ktokolwiek ocenił działanie na cokolwiek więcej niż parę torebek melisy, a już na pewno nie po 4 liściach ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@fiddle: To na ostro się bawili. Jak wrócę do domu to poszukam.
Osoba na której testowałem to osiemnastolatka z rozwalonym zegarem dobowym. Mówi że było bardzo gorzkie i musiała potem czymś zagryźć. Efekt usypiania pojawił się po niecałej godzinie od wypicia.
Efekt powtarzał się dwa dni pod rząd, za drugim dałem 5 liści.
Dzisiaj zarzucę sobie kilka liści, trochę więcej niż jej ze względu na masę, i będę obserwować czy coś
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fiddle: @coco-cola:
Działa. Co ciekawe suszone działają słabiej jak świeże liście.
Nastolatka dostała 4 liście, ja z racji prawie dwukrotnie większej masy użyłem wczoraj wpierw siedmiu suszonych, potem siedmiu świeżych liści.
Suszone dały mi czill, bardzo wygodnie mi się leżało i przez 10 minut, trochę gorzej czytało się napisy na netflixie, wzrok miał problem z trafieniem dokładnie w litery. Drugi raz, napar był bardziej gorzki, działanie też po godzinie, duża
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fiddle: To chyba chodzi o dawkę. Przedwczoraj zjadłem w sumie dwie porcje i mogło się nałożyć. Wczoraj odpowiednik chyba sześciu świeżych liści i praktycznie nie było nic poza bardziej słyszalnym piskiem w uszach przez kilka minut.
Będę dalej sprawdzał dawki. Dzisiaj wezmę 12 świeżych, w smaku są mocno poniżej średniej, ale sprawdzę czy z sokiem z cytryny i cukrem, nie wyjdzie coś jak tonik ( ͡º ͜ʖ͡º