Wpis z mikrobloga

Skad tutaj tyle nienawiści do Katolicyzmu i innych religii?
Co Wam właściwie przeszkadza, że ktoś sobie wierzy w Boga?
Tylko nie wyskakujcie mi z argumentem: bo pieniądze, czym są np. 3 mld złotych (wg. wyliczeń jakiegoś gościa z lewicy z UW), przy np. 2 mld złotych na TVP. A w zamian ludzie są uczeni m.in. moralności, a nie szczuci propagandą.
#katolicyzm #religia #kosciol #chrzescijanstwo

  • 101
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU jestem z moją różowa 2 lata. Były obiadki u rodziców imprezy rodzinne it'd. Jak się w tamtym roku jej matka dowiedziała,że jestem ateistą zmieszała mnie z błotem. Namawiała różową,żeby mnie zostawiła. Twierdzi,że u nich w domu nie ma miejsca na ludzi,którzy nie chodzą do kościoła. Minął jakiś czas i znów na obiadki zaprasza ale taki #!$%@? jak tam pójdę. Katol to najgorszy ściek.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: bo zabierają ode mnie kasę w podatkach, gwałcą małe dzieci i nie idą za to siedzieć, dostają ziemię od państwa za bezcen i przez ich głupie wierzenia w bajki o dziadku na chmurce mam zakazane różne rzeczy które zakazane nie powinny być w cywilizowanym kraju
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: Mówisz o dwóch różnych rzeczach - Katolicyzmie i wierze w Boga.

Nie mam nic do ludzi wierzących, modlących się i generalnie pobożnych. Każdy żyje według swoich przekonań i kieruje się konkretną drogą. Może się modlić po katolicku, po protestancku, w prawosławiu, islamie, buddyzmie itd. Nic mi do tego.

Mam natomiast dużo niechęci wobec kościoła katolickiego jako instytucji. Z wielu powodów:
-
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: Niech słowa naszego narodowego bohatera otworzą Ci oczy

"Nie można spodziewać się, że zmienią postępowanie, gdyż w ich interesie leży istotnie fascynowanie oczu ludu kłamstwem, strachem przed piekłem, dziwacznymi dogmatami i abstrakcyjnymi czy też niezrozumiałymi ideami teologii – pisał o klerze w liście do księcia Adama Czartoryskiego."

"Księża zawsze wykorzystają ciemnotę i przesądy ludu, posłużą się religią – w co nie możecie wątpić – jako maską, by przykryć swą hipokryzję i niegodziwość swych przedsięwzięć. Lecz w końcu cóż z tego wynika?
Lud nie wierzy więcej w nic, jak na przykład we Francji, gdzie chłopi nie mając obyczajów ani religii, są bardzo ciemni, przebiegli
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: Sądzę, że główną przyzczyną jest mieszanie się w życie polityczne i życie innych ludzi, robienie moralności religijnej na siłę moralnością wszystkich, hipokryzja, ocenianie, zmuszanie, nagabywanie.
I tak od zarania dziejów.
Gdyby religijnym na przestrzeni historii nie przeszkadzało, że ktoś nie wierzy albo wierzy w coś innego to innym by nie przeszkadzało, że oni wierzą. Takie patrzenie na siebie, nie na innych.
Ja osobiście nie mam nic do wierzących jednostek,
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: nic mi nie przeszkadza że ktoś sobie w coś tam wierzy. Problem polega na tym, że religia zazwyczaj wymaga aby narzucać swoją wiarę innym i próbować wszystkim urządzać świat na sposób, jaki wg. niej jest jedynym słusznym - i to mi się już bardzo w religiach nie podoba.
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: Mi przeszkadza jak ksiądz powoduje u ministranta uraz kręgosłupa gdy go gwałci a potem jest kryty przez specjalnie w tym celu opracowany system a jedyną karą jest przeniesienie do innej parafii. I #!$%@? z tego, że to nie moje dziecko. Dziecko to dziecko i jako dorośli jesteśmy za nie odpowiedzialni. Szczególnie w takim aspekcie. O społecznych problemach jakie to powoduje już nie wspominam.
To, że ktoś sobie wierzy mi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: juz tłumaczę, niezaleznje czy to bait. Ale zeby nie bylo, nie mam nienawisci do wierzacych, zostałem wychowany w wierzącej rodzinie tyle ze ja po prostu mialem mozg i nie dałem się zmanipulować. Mam adekwatny stosunek do innych ideologii jak np lgbt, moze tu akurat gorszy bo lgbt bardziej manipuluja.

Jak bylem dzieckiem to widzialem manioulacyjna nature tego zjawiska, uczylem sie na konkursy wiedzy dodatkowej wiec wiedziałem tez więcej niz
  • Odpowiedz
@Szczesliwy_chlopiec_z_GULAGU: jakby wszyscy "wierzacy" katolicy w polsce przynajmbiej w polowie dzialali tak, jak im religia (nie kosciol) nakazuje, to by bylo spoko. Niestety, wladza to najsilniejszy z narkotykow i ciezko z tego zrezygnowac, totez mamy to, co mamy. Nie zaczynam nawet o oderwaniu klechow od realiow codziennosci wspolczesnie.
  • Odpowiedz
Co Wam właściwie przeszkadza, że ktoś sobie wierzy w Boga?

Z wiarą jest jak z penisem, jeśli go masz i jesteś z niego dumny to spoko, ale jeśli go wyciągasz i machasz mi nim przed twarzą to mamy problem. A tak właśnie jest z KK. Wpychają się wszędzie: religia w szkole (czemu nie może być dobrowolnymi spotkaniami po lekcjach czy w sobote na terenie kościoła a nie w budynku szkoły?), transmijsje mszy w TVP (przecież TVP mogłaby być neutralna religijnie, zostawmy msze na TV TRWAM, która jest katolicka), finansowanie z budżetu (czemu nie z dobrowolnych datków?), konkordat, apele polityczne z mównicy i wiele innych pomniejszych spraw. Np ksiądz chodzący po kolędzie, jak go poinformowałem że nie przyjmuję, to nie uszanował mojej decyzji tylko stał jak członek w drzwiach zadając serię pytań: a czemu, a dlaczego, a co pan jezus itd. Skończyła mi się cierpliwość i kazałem mu wypi***alać.
Kościół bardzo chciałby podporządkować życie ludzi pod swoje widzi mi się. Np zakaz aborcji. Przecież prawdziwi katolicy nie muszą jej robić, ale czemu zabraniają jej mi i mojej partnerce? Czemu mam żyć wg ich zasad, gdy się z nimi nie identyfikuję?

Tylko nie wyskakujcie mi z argumentem: bo pieniądze, czym są np. 3 mld złotych (wg. wyliczeń jakiegoś gościa z lewicy z UW), przy np. 2 mld złotych na TVP.

Nie chcę żeby pieniądze z moich podatków szły czy to na TVP czy na KK, ale kościół bardzo chętnie zabiega o moje pieniądze. Tu jest problem.
  • Odpowiedz