Wpis z mikrobloga

#wesele #slub #pytanie #ankieta
Mirki, czy poszlibyście na wesele, na które zostaliście zaproszeni 2 miesiące przed wydarzeniem? Ogólnie o weselu było wiadomo już długi czas, jednak znajomy nigdy jakoś nie kwapił się z zaproszeniem, choć były ku temu okazje ( ͡º ͜ʖ͡º). No i o zaproszeniu dowiedziałem się przez kogoś innego, niż od znajomego, który później po prostu później potwierdził ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poszedłbyś/poszłabyś na takie wesele?

  • Tak 36.4% (24)
  • Nie 63.6% (42)

Oddanych głosów: 66

  • 14
  • Odpowiedz
@heimei: teraz zaprasza się 2 - 3 miesiące przed. Ja dostałem zaproszenie w lipcu i jadę 150 km na wesele we wrześniu. Jest ostatnio sporo różnych problemów i lepiej opóźnić trochę zapraszanie bo jeszcze się wiele może wydarzyć. Inflacja pędzi i cena może przerosnąć parę młodą, może zajść konieczność zrezygnowania z kilku gości. Ksiądz krzyknie za dużo i nic z tego nie będzie.
  • Odpowiedz
@kolorowe_jarmarki: Do tej pory byłem zapraszany zazwyczaj z około rocznym wyprzedzeniem. Takie ostatnie 2 miesiące to raczej był czas właśnie na to, żeby potwierdzić czy się przyjdzie z parą, czy w ogóle ma się zamiar przyjść itp. Dlatego taki niefajny wniosek przychodzi do głowy, że ktoś w tym czasie się wyłamał, pojawiło się miejsce i oto jest i zaproszenie. No ale byłem tylko na kilku weselach w życiu, dlatego się
  • Odpowiedz
@heimei: Bylem w tym roku na 2. Zaproszenie 2 miesiące to dużo czasu i tez tak dostawałem. Roczne to chyba dla rodziny jak za granicą aby spokojnie urlop zaplanowali.
  • Odpowiedz
@heimei: To jest normalne, że nie da się zaprosić wszystkich i najzwyczajniej w świecie robi się listę rezerwową gości. Nie ma się co obrażać, jak nie chcesz iść to odmów i tyle.
  • Odpowiedz
@alyaoo: Wiadomo, już wcześniej podjąłem decyzję na temat pójścia na ślub/wesele. Chciałem się tylko dowiedzieć, jak ludzie rozpatrują tego typu sytuację. I faktycznie, jak tak teraz czytam w internecie to 1-3 miesiące to normalny czas.
  • Odpowiedz
@heimei: ale 2 miesiące to normalny czas na rozdawanie zaproszeń. Ja rok przed weselem jeszcze nie wiedziałam że je będę miała, a co dopiero gości zapraszać XD
  • Odpowiedz
@heimei: coooo? Nigdy w życiu nie słyszałam, żeby kogoś rok wcześniej zapraszać. Wiekszosc zaproszę dostaje zwykle właśnie 2 miesiące przed. Sama swoje dawałam 6 tygodni przed, ale to był czas pandemii i do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, czy wesele się odbędzie. Nikt się nie obraził raczej, większość przyszła.
  • Odpowiedz
@heimei w mojej rodzinie zapraszanie 2-3 miesiące wcześniej to norma, raz kuzynka mojej żony zaprosiła nas tydzień wcześniej, więc stanowczo odmówiłem, nie będę gościem drugiej kategorii zapychającym wolne miejsca, a w pracy kolega zaprosił innego kolegę z działu w czwartek przez telefon, a wesele miał w sobote
  • Odpowiedz