Wpis z mikrobloga

Jest może jakiś sposób żeby czytać książki w ruchu? Np biegając, spacerując, jeżdżąc na rowerze.
Są audiobooki ale je uważam za katastrofalny pomysł bo nie zapamiętuje z nich praktycznie nic, dałem im szansę lata temu potem znowu i znowu i znowu niedawno. Kompletnie nic nie da się z nich zapamiętać, zarówno tych z lektorem jednym jak i tych z efektami audio i wieloma aktorami głosowymi.

Tak sobie myślę, gdyby był jakiś sposób na czytanie w ruchu, w czasie wykonywania monotonnych czynności które z jakiegoś powodu chcemy wykonywać ale kolejne godziny podcastów, reportaży, piosenek, radia i rozmów telefonicznych nam zbrzydły to czytanie w tym czasie mogłoby być zajebiste.

#czytanie #ksiazki #pytanie #przemyslenia
  • 17
@Nemayu: to właśnie nie chodzi mi o fizyczną książkę papierową czy czytnik, chodzi o urządzenie/sposób żeby nie odrywając oczu sprzed siebie jednocześnie móc czytać.
@Jarek_P: skąd pomysł że każdy musi jechać zatłoczoną ulicą, bieganie, chodzi o sposób żeby było to wykonywalne bez odrywania oczu sprzed siebie.

Pomyślałem że może są jakieś okulary które miałyby w szkłach ekrany, przeźroczyste tło i półprzeźroczyste litery.
@SargonofAkkad: jak nie nauczyłes się słuchania (a nie każdemu to podchodzi i wymaga czasu) audiobooków, słuchowisk czy radiowego teatru to lepiej się pogodzić z tym, że taki multitasking nie jest dla ciebie i iść w drugą stronę, odpoczynku, mindfulness i relaksu. Czytać tak o się nie da, chyba, że jeździsz na rowerku stacjonarnym/innej maszynie na siłowni.
@lunaria: myślałem że audiobooki są genialne dopóki nie zdecydowałem się przeczytać książek które przesłuchałem uprzednio i okazało się że wspomnienia które miałem z audiobooka to nie było nawet 5% książki, jak dla mnie tragedia. @Nemayu: nie pytam o słuchanie ale o czytanie, czytanie w ruchu
@SargonofAkkad: hm. spróbuj sobie teatrzyk zielone oko (szczególnie Fronczewskiego w roli Sherlocka Holmesa), radiowy teatr sensacji, genialne "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku", wszystko na yt. Słuchania historii trzeba się nauczyć i MOŻE tak siądą audiobooki. Jak to nie uda to sobie odpuść i się nie katuj, oglądaj świat jeżdząc na rowerze/biegając, czytaj podczas odpoczynku. Nigdzie się nie śpieszy :) Też jak słucham to zapamiętuję 1/2, 1/3 historii.
Nigdzie się nie śpieszy


@lunaria: śpieszy się śpieszy, dzień ma tylko 24 godziny i jakby udało się przenieść czytanie do spaceru byłoby wybitnie dobrze. Nie interesują mnie w ogóle audiobooki.
@SargonofAkkad: no to ja nie wiem czego szukasz i chyba tego jeszcze nie stworzono, bo raczej potrzebujesz koordynacji ruchowej i oczu do aktywności fizycznej, chyba ze leniwie idziesz, stoisz w kolejce czy tam srasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
skąd pomysł że każdy musi jechać zatłoczoną ulicą, bieganie, chodzi o sposób żeby było to wykonywalne bez odrywania oczu sprzed siebie.


@SargonofAkkad: nawet jeśli zdobędziesz okulary w stylu google glass i teoretycznie nawet będziesz miał stronę książki rzutowaną w pole widzenia, i tak sprowadza się to do tego, że twa uwaga oraz wzrok będą skupione nie na drodze, a na książce. A nawet na pustej ulicy może ci z nagła z
znużenie i chętnie bym sobie w czasie jazdy poczytał


@SargonofAkkad: kiedyś szedłem w nocy po torach i rozmawiałem przez telefon. W ostatniej chwili zauważyłem pociąg jadący z naprzeciwka trąbiący na mnie xD