Wpis z mikrobloga

@all_my_friends_are_dead: robię tak samo, a w głąb jeziora sprawdzam jak jest głęboko. Jak jestem po szyję to robię krok, łapię oddech i wyprostowany opadam aż dotkne palcami dna. Jak robi się głęboko, to wystawiam jedną rękę nad głowę, żeby poczuć kiedy i ona się zanurzy.
Lubię te uczucie kiedy jest się trochę głębiej i nagle z ciepłej wody schodzi się w warstwę zimnej.
  • Odpowiedz