Wpis z mikrobloga

Opowiem Wam coś o gospodarności instytucji państwowej (ZUS).

Jest sobie Janusz, który założył Januszex i nie płacił ZUSu pracowników. Nazbierało się 60 tys. Janusz posiada połowę domu, więc ZUS ustanawia hipoteki na tej jego połowie. Sprzedać połowy nie może, bo kto kupi połowę niepodzielnej nieruchomości rolnej.

Zgłaszam się do ZUS, że kupię tę połowę, bo mam drugą połowę. ZUS odmawia, bo "egzekucja z nieruchomości mogłaby być zbyt uciążliwa dla dłużnika". Mam to na piśmie. Dłużnik w tym domu nie mieszka i nigdy nie mieszkał.

No to idę do sądu i sąd znosi współwłasność (Janusz sprzedać nie chciał). ZUS pomimo wezwania nie uczestniczy w sprawie.

Sąd połowę domu od Janusza przydziela mnie, a ja muszę mu zapłacić 190 tys. Wypłata ma nastąpić "niezwłocznie". Ale mam 10 hipotek więc piszę do ZUS jak chcą zrealizować prawo zastawu. Innymi słowy kasa na stole.

Mijają 3 tygodnie, a ZUS milczy. Ja już muszę zapłacić Januszowi, aby uniknąć zarzutu zwłoki. Janusz wysyła mi pismo, w którym podaje numer konta. Podaje swoje imię i nazwisko, ale wiem że to konto należy do jego synowej.

Kurtyna.

#ciekawostki #prawo #biznes #zus #dlugi #komornik
  • 14
@Jonn:

Ale mam 10 hipotek więc piszę do ZUS jak chcą zrealizować prawo zastawu.

Tylko dlaczego wychodzisz przed szereg i korespondujesz z ZUS, skoro w orzeczeniu o zniesieniu współwłasności sąd polecił spłacić janusza, nie ZUS? Ja rozumiem, że to moralnie słuszne, ale to trochę za mało, to broszka ZUSu i Janusza, nie Twoja. ZUS jak będzie chciał to będzie się bawił w skargę pauliańską i 300 KK.
Tylko dlaczego wychodzisz przed szereg i korespondujesz z ZUS, skoro w orzeczeniu o zniesieniu współwłasności sąd polecił spłacić janusza, nie ZUS?

@Dutch: ano dlatego że zniesienie współwłasności nie znosi zabezpieczenia wierzytelności poprzedniego właściciela z księgi wieczystej nieruchomości. Więc spłaci Janusza i ZUS w księdze wieczystej dalej zostanie.
@Jonn: rozwiązanie tanie i średnio szybkie.
Robisz listę gazet w okolicy i krajowych, opisyjesz sprawę, podpisujesz imieniem nazwiskiem i numerem telefonu, wpisujesz że masz dokumenty na dowód i wysyłasz im maila. Jak rzecznik zacznie mieć gorąco to szybko zepną dupę.

Rozwiązanie darmowe i bardzo szybkie. Opisujesz sprawę i wzywasz prezesa lokalnego oddziału ZUS (tego co ci ten kwit o dluzniku wysłał) listem poleconym do natychmiastowego rozwiązania, bo w innym wypadku jego
@Jonn: wpłać do sądowego depozytu. Właśnie do takich przypadków on jest. Kasa wyszła od Ciebie w terminie. Powiadom wszystkich z hipoteki, że warunkiem uzyskania kasy z depozytu jest sciagniecie hipoteki i elo. Niech się inni martwią o jej prawidłowy podział a nie żadne pierdzielenie o rzecznikach, gazetach.
@Sliwa: chciałem, ale trzeba sądowi wykazać, że jest to uzasadnione. Poza tym z ile mi wiadomo za depozyt sądowy się płaci. Tu już muszę wziąć prawnika i pewnie potrwa to kolejne tygodnie.
@Jonn: przerabiałem z końcową zaplatą na mieszkanie która wynosiła 20% wartości mieszkania (80% zadatku) żeby chłop zdążył się wyprowadzić. Problem był w tym, że powiesił się, nie było jeszcze spadkobierców a terminy gonią bo zanim wyłonią spadkobierców to straciłbym cały zadatek z uwagi na brak wpłaty. Mówili mi to samo co Tobie. Uzasadnienie. Zrobiłem tak, że WPŁACIŁEM na ich konto nie dając żadnych uzasadnień. Było to podstawą do późniejszych pertraktacji ze