Wpis z mikrobloga

@Minieri: To jest fenomen myśle na skale naszego uniwersum, nie tylko zabki ale sklepy 24 na każdym osiedlu w większych miastach.

W takiej Austrii, wyobraź sobie ze sklepy zamykane są o 20:00, w soboty o 18 a w niedziele są zamknięte.

Nie kupisz na kaca ani piwka ani hot doga