Wpis z mikrobloga

Mirki, jaka miejscówkę polecilibyscie na pierwszy wyjazd w góry szosa? Warto zacząć od PL czy nie ma co tracić czasu, nerwów i pieniędzy i od razu próbować gdzieś za granica? Chodzi o to żeby załadować się w furkę, zabunkrować się i jakiś tydzień pojeździć na trochę większych przewyższeniach niż Szwajcaria kaszubska ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#kolarstwo
  • 7
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@amenpacierzuu: ja zaczynałem jeździć po górach w Sowich i było spoko. Natomiast tras na tydzień to tam raczej nie ma - będziesz powtarzał. No ale blisko też Karkonosze PL i CZ i tam już można poszaleć. Poczytaj hopcycling i blog Przemka Zawady. Znajdziesz tam dużo informacji.
  • Odpowiedz
@amenpacierzuu: Sporo pewnie zależy na jakim poziomie wytrenowania jesteś. Ogólnie to postaram ci się pokrótce opisać rejony po których jeździłem.
Podhale: ciężko znaleźć płaski teren, podjazdy zwykle 200-300 metrów w pionie, ze zróżnicowanym nachyleniem dużo ścianek i dużo tras i podjazdów z minimalnym ruchem samochodowym. Świetne widoki na tatry.
Beskid w okolicach bielko białej, wisły, żywca: sporo podjazdów dość ciężkich od 200-500 metrów przewyższenia. Niektóre to typowe ścianki jak magurka,
  • Odpowiedz
@amenpacierzuu: A ja Karkonoszy nie polecam, poza dosłownie kilkoma podjazdami, większość to jest męczenie nachyleń 3-4%. Jakość nawierzchni tez bywa rożna chociaż ogólnie jest spoko

Jeśli nie ma żadnych ograniczeń, to na pierwszy raz polecam wogezy i szwarcwald (można mieć bazę gdzieś w dolinie renu) albo okolice girony
  • Odpowiedz