[Kurczak_chuck]

Jakie polecacie kursy hiszpańskiego, oprócz Duolingo?
#hiszpanski #duolingo #naukajezykow

[Deklitoryzator]

@Kurczak_chuck: Na pewno nie Duolingo. Z online obecnie jest bardzo fajny na e-tutorze. Prócz tego słownictwo np. Supermemo, a gramatyka to z książek - gramatyka w tłumaczeniach. Duolingo jest bardzo kiepskie, a ponadto ukierunkowane na amerykańskie odmiany hiszpańskiego, co widać w niektórych niuansach jak różnice w stosowaniu formy usted i vosotros.

[Kurczak_chuck]

@Deklitoryzator: No mi zależy na latynowskim gdzie nie występuje wspomniane przez Ciebie vosotros. Ale dzięki! E-tutora to używam do angielskiego (wymogi w pracy). Książki to zawsze dobra rzecz.

[Stella9803]

@Deklitoryzator: dlaczego duolingo jest kiepskie? tylko dlatego, że jest ukierunkowane na amerykańskie odmiany hiszpańskiego? Czy masz na to jakieś inne argumenty? Pytam z ciekawości, bo uczę się na duolingo właśnie, żeby móc się dogadać z ludźmi i zależy mi właśnie na amerykańskich odmianach języka

[Budo]

@Kurczak_chuck: @Stella9803 ja mieszkając kiedy w Hiszpanii i pracując/rozmawiając z Latynosami na codzień akurat polecam Duolingo. Fajna i prosta metoda na naukę podstaw bez zbędnego bólu.

[Kurczak_chuck]

@Budo: No Duolingo jest najlepsze. Ale czy jest jakaś alternatywa?

[Budo]

@Kurczak_chuck: niektórzy chwalą Memrise jeszcze, ale osobiście nie korzystałem.

[Kurczak_chuck]

@Budo: Używałem, jest spoko ale wg mnie lepsze Duolingo.

[E.....e]

@Kurczak_chuck: speakly i etutor to dwie obecnie najlepsze aplikacje do aktywnej nauki. Duolingo to bardziej po to aby cie zatrzymac jak najdluzej abys za duzo nie potrafil bo abonament trzeba przedluzac.

[Kurczak_chuck]

@EntryMode: E-tutor jest mega nudny. Speakly nie znam ale zaraz sprawdzę( ͡° ͜ʖ ͡°)

[E.....e]

@Kurczak_chuck: To fakt. Brakuje czegoś co wzmacnia zaciekawienie odbiorcy. Natomiast stricte jak oczekujesz aktywnego nauczania to bardzo dobrym stymulantem jest speakly lub wlasnie e tutor. Dużo osób które już przeleciały większość aplikacji ceniły sobie progress w tych dwóch.

[Nosazn]

@Kurczak_chuck: Netflix. Serio.
Angielski lektor z hiszpańskimi napisami. Hiszpański lektor z angielskimi napisami. Na najwyższym poziomie wtajemniczenia - hiszpański lektor z hiszpańskimi napisami.
Nie jestem w stanie wyrazić ile mi to dało.
I nie nudzisz się bo przy okazji jest jakaś fabuła :)
Plus ja starałam się przynajmniej kilka hiszpańskich zdań z danego odcinka zapisać - żeby mieć nowe słówka na dłużej i żeby podtrzymywać czujność (bo czasem łatwo się wciągnąć

[typeczek]

@Nosazn: Zaczynałaś od zera z hiszpańskim, czy miałaś już jakieś podstawy? Ja w ten sposób doskonaliłem angielski no ale jednocześnie mieszkałem w UK.

[Nosazn]

@typeczek: Od zera, ale na samym początku kluczowe było duolingo czyli poznawanie jak najwięcej słów.
Jak już znałam chociaż kilkanaście-kilkadziesiąt to już zaczęła się zabawa z Netflixem bo zaczęłam w napisach wyławiać słówka, które znałam i to był dobry motywator!!

[MG78]

@Kurczak_chuck: @Stella9803: I zostaliście przy Duolingo? Ja zacząłem ale zastanawiam się czy na późniejszym etapie nie pokona mnie angielski (może też przydałoby mi się podciągnąć). Angielski umiem w połowie tj. rozumiem pisany i rozmawiam z ludźmi, prowadziłem jakieś tam zajęcia po angielsku nawet ale robię różne błędy gramatyczne, etc.

[Kurczak_chuck]

@MG78: Tak. Zostałem z Duolingo. Sprawdziłem Memrise, ale to takie mmmmm eeee nie.
Edit: Jak posługujesz sie angielskim tak mmmm mas o menos. To też dobry sposób aby sie podszkolić.

[Stella9803]

@MG78: tak, ale ja nie jestem na jakimś szaleńczym poziomie w hiszpańskim, na razie wciąż podstawy, także moje braki w angielskim nie wpływają na komfort nauki. Nawet uważam za plus możliwość podciągnięcia moich niedoskonałości w angielskim przy okazji.

[MG78]

@Kurczak_chuck: @Stella9803: A korzystacie może z jakiejś książki o gramatyce w formie fizycznej?

[Stella9803]

@MG78: nie, nie zależy mi bardzo na poprawnej gramatyce, tylko na możliwości skomunikowania się z ludźmi, a na moim poziomie duolingo póki co jest wystarczające. Zdecydowanie wolę naukę z apek, bo do książek rzadko mam czas zajrzeć, a telefon mam zawsze przy sobie