Wpis z mikrobloga

@joolekk: właśnie spadłem z 1/4 kółka goldowego do silvera bo mnie jakieś 800 elo typki #!$%@?ły kilka razy z rzędu prawie idealnymi trafieniami :\

w masterze pewnie lokacje po źdzbłach trawy rozpoznają ludzie? :D
@Halbr: nie patrzyłem jak to działa dokładnie, ale podejrzewam, że przechwytują requesty do map i sczytują koordynaty albo może nawet automatycznie zaznaczają gdzieś bardzo blisko. Wiele razy się spotkałem już, że chłop totalnie w lokacji z jakimiś palmami, chatką z gówna i żwirową drogą kliknął kilka kilometrów obok. Kilka razy z rzędu.

Może być też zwykłe googlowanie w np. tekstów z szyldów i tak dalej. Trudno powiedzieć.
Jak trafisz jakiś drogowskaz
nie patrzyłem jak to działa dokładnie, ale podejrzewam, że przechwytują requesty do map i sczytują koordynaty albo może nawet automatycznie zaznaczają gdzieś bardzo blisko. Wiele razy się spotkałem już, że chłop totalnie w lokacji z jakimiś palmami, chatką z gówna i żwirową drogą kliknął kilka kilometrów obok. Kilka razy z rzędu.


@Arveit Da się tak bez czitów. Np. widzisz auto Google charakterystyczne dla Ugandy, wiesz ze to nie Kampala, to klikasz np.
@Halbr: faktycznie da się tak bez czitów, co jednak nadal nie wyklucza, że ludzie czitują. Jeśli coś zdarzyło się raz, może nawet dwa lub trzy, to można uznać to za przypadek albo genialnego znawcę mety. Jeśli zdarza się to nagminnie (czasem co rundę w jednej grze z danym przeciwnikiem) to zaczyna mieć znamiona pewnego wzorca zachowań ( ͡º ͜ʖ͡º)

Sam znam podstawową metę i z niej
Arveit - @Halbr: faktycznie da się tak bez czitów, co jednak nadal nie wyklucza, że l...

źródło: comment_1660076210RFUe6VV8KvPWMpB02AJPsy.jpg

Pobierz
@Arveit: tak btw żeby nie było, że się żalę czy coś. Gram swoje, nie denerwuję się na ludzi, to tylko gierka. Tak mnie tylko interesowało w pierwszym wpisie, czy to powszechne zjawisko, czy może jakaś chwilowa popularność czitów danego dnia. Teraz pełno tych streamerów, każdy ma swoje community, czarne owce się zdarzają na pewno.
I tak co rundę. To nie czity? :P


@Arveit: Może już ją miał. Jak pisałem, ja dwa razy miałem tę samą drogę w Andorze. A nic na niej poza jakimś murkiem i domkiem nie było.
@Arveit: Mógł oszukiwać faktycznie, ale powiem szczerze problem czitów jakoś mnie nie boli. W sensie raz tylko miałem poważne podejrzenie, a coś już chyba wiem, bo przed chwilą trafiłem do mastera. Więc już tych cziterów powinno być. Może mój styl gry nie ułatwia roboty cziterom, bo dość szybko klikam i raczej nie szukam poszczególnych miast czy dróg, a od razu staram się w państwo.
@Halbr: paanie, master a gold to przepaść. Może w wyższych dywizjach po prostu ich banują już :D ale mam podobne podejście, nie boli to w żaden sposób, po prostu dziwi i ciekawi. A gra się te duele i tak mega przyjemnie