Wpis z mikrobloga

Lata gnębienia, poniżania i do tego fałszywi znajomi przez podstawówkę i gimnazjum tak odcisnęły mocno na mojej psychice, że boję się często wyjść do ludzi. Pamiętam do dziś czasy gimnazjum, jak mnie bito paskiem czy wycierano we mnie psimi odchodami. Ciężko mi nawiązywać nowe znajomości, jak coś było, to naiwny ja robiłem co mogłem, a i tak na koniec zostawałem oszukany. W mieście i okolicy nie mam żadnych znajomych, więc poza pracą, jakimiś zakupami i spierdotripami, to siedzę w domu.
#przegryw #zalesie
  • 1