[jazmojegopokoju]

Beka z #psychiatria - od ilu lat wciskano ludziom SSRI oraz SNRI? Więc albo dawano ludziom placebo z silnymi efektami ubocznymi, albo nadal nie wiedzą jakie działanie mają leki które „pomagają" (choć samemu będąc królikiem doświadczalnym przez kilka lat, to bym stawiał na 1 hipotezę).
#nauka #biologia #depresja

[Koobik]

@jazmojegopokoju: mi pomogly SSRI i SNRI, wiec nie wiem o co gownoburza

[fexxer]

@jazmojegopokoju Co za bzdury.. Wykopki eksperci, jak zawsze.

[Ogau]

W podręcznikach akademickich stoi jak wół o SSRI: "kiedyś uważano, że działają tak... teraz uważa się, że działają tak..."

@wariat_zwariowany: możesz podać, w których "podręcznikach akademickich" tak jest?

[wariat_zwariowany]

@Ogau: Farmakologia i toksykologia Mutschlera.

[Ogau]

@wariat_zwariowany: to są te wszystkie podręczniki akademickie, o których mówiłaś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Kewin_Klotzek]

@jazmojegopokoju: Zero zdziwienia dla każdego kto się interesował tematem xd

[raizel-kuroi]

@10129: typowa zachodnia medycyna, leczyć objawy a nie przyczynę, bo całkowite wyleczenie jest bez profitu dla wielomiliardowej farmaceutyki

[10129]

@raizel-kuroi jak chcesz walczyć z przyczyną jak nie jest znana?

[raizel-kuroi]

@10129: przenaczyć dużą kwotę na R&D na poznanie przeczyny, niestety R&D jest zajęte tym jak wymyślić nowy wspaniały "lek" i wcisnąć go ludziom za pomocą "naukowych" badań które pojawią się w każdym wielkim piśmie a po kilku dekadach jak skończy się patent nagle okaże się że badacze się pomylili i to jednak nie leczy.

[10129]

@raizel-kuroi skąd wiesz, że nie jest na to przeznaczona?

Neuronauka zdaje się tym zajmuje. To nie przeziębienie aby tak łatwo było poznać przyczynę jak nie wiemy do końca nawet jak mózg działa.

Też zaprojektowanie leku może być problemem, zauważ, że ten sam nauroprzekaznik ma różne działanie w różnych obszarach mózgu, też w różnym receptorze. Robiąc lek który zwiększa jeden neuroprzekaźnik jednocześnie aktywujesz wszystkie receptory, a niektóre nic nie dają dla choroby, jeszcze

[jazmojegopokoju]

@Quimeen nie psychol, tylko expacjent. Frustrat jak już - mający ból dupy o nieskuteczność terapii, zmarnowany czas oraz pieniądze i zawiedzioną nadzieję.

@koobik
@Chlopek__Roztropek
@Zjadlem_Babcie wyżej wspominałem przypadek, gdy człowiek biorący placebo miał wizje jak po psychodelikach. Jeszcze wcześniej, że terapia farmakologiczna (czyli pewnie wszystkie leki brane w ciągu terapii) mają razem tylko 60-70%.

@Kewin_Klotzek no sorry, mi psychiatrzy i lekarze mówili o niskim poziomie serotoniny - czyli gówno wiedzą o ludzkim

[jazmojegopokoju]

Porównajmy takiego ortopedę do psychiatry:

Ortopeda po wysłuchaniu wywiadu zleca badania, następnie na podstawie ich wyników decyduje jakie badanie podjąć, wybierając sposób i substancje które mają udokumentowane działania. Jak leki nie zadziałają, zleci kolejne badania/kontrolnie sprawdzi dane miejsce jeszcze raz.

Psychiatra na podstawie wywiadu wypisuje receptę. Jak pacjent będzie się męczył dalej, to wypisze mu kolejną receptę - inny lek lub większa dawka według uznania. Pomija fakt, że pacjent może kłamać lub

[xVolR]

@jazmojegopokoju: depresji sie nie da wyleczyc, szok. To zostaje do końca życia

[renkaboga]

@jazmojegopokoju:

Pomija fakt, że pacjent może kłamać lub przyczyną może być zaburzony poziom hormonów czy wit d3.

Skąd ty czerpiesz wiedzę o psychiatrach? Poszedłem do pierwszego z brzegu psychiatry z depresją i zlecił badania hormonów na drugiej wizycie.

[jazmojegopokoju]

@renkaboga o to ciekawe - u mnie 4 nic nie zrobiło.
Na wykopie ludzie mieli podobne odczucia.