Wpis z mikrobloga

NRD (DDR) to taka tutejsza rosja czyli stan umysłu jak to się zawsze mówiło. Pełno zakompleksionych szwabów. Kto bardziej zaradny to pojechał na zachód Niemiec zarabiać normalną kasę (no dla mnie kasa ok, w Polsce tyle nie zarobię a szykuje się AWANS () a o tym innym razem). Na kasach w marketach siedzą baby typu stara pinda w okienku na poczcie. Jeśli trafi się jakaś młoda dziewucha to jest raczej miła. Te pamiętające czasu muru berlińskiego średnio lubią obcokrajowcow skądkolwiek by nie byli. Nie ma tego 70km stąd gdzie już NRD się kończy. Pomijam że widać lepszy poziom ale chodzi mi o ludzi. Ciężko mi to porównać do czegoś w Polsce. Kiedyś jeden z szefów (Niemiec) powiedział mi że w okolicznych wioskach to co trzeci dom pod dachem miał kogoś kto donosił na sąsiada xD nie wiem na ile to prawda, ja nie wyk0pek żeby stosować się do zasady „nie wiem ale się wypowiem” ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i wykopki narzekają na p0lki tak zwane. No cóż, tutaj masa kobiet młodych jest tak zaniedbana, chodzą w starych ubraniach. Trochu szok to dla mnie był. Nastolatki ubierają się jak ku*wy, jak ładna kobieta to ma wydziaraną twarz pełną kolczyków (tak kwestia gustu wiem). Generalnie na apkach randkowych łatwo kogoś poznać i to kobietę nawet atrakcyjną, ale potem okazuje się często że to jakaś patologia xD
Dobra chaotycznie napisałem ale to takie moje luźne myśli w trakcie gotowania i pisane na szybko. Jak Ci się ten wpis podoba dla Cb to zostaw suba i łapkę w górę a może ten tag po długiej przerwie znowu odżyje hehe
#boczekwniemczech


Sorry za chaos. Zlepek luźnych przemyśleń jakże wysokich lotów.
  • 9