Wpis z mikrobloga

#jedzenie71 #wroclaw

Pytanie, które pewnie czasami pada, ale ja nie znalazłem - gdzie we Wrocku jest najlepszy najzwyklejszy „Chińczyk” coś typu hanoi, hong ha itp itd, ale taki najlepszy według was? Zjadłbym takiego chrapiącego kurczaka czy tam innego na ostro, ale żeby się nie pochorować i nie rozczarować.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@korbuzz: dodatkowo Pho Viet na Ładnej. Lokal może i śmierdzi starym Chińczykiem, ale idzie zjeść na miejscu. Dodatkowe sosy bardzo przyzwoite (jak trzeba to i pieką dwa razy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) porcje takie, że czasem trzeba brać na wynos. Następnego dnia brak bólu brzucha i stolec całkiem zwięzły
  • Odpowiedz
@korbuzz: jest taki bardzo zwykły chińczyk na tęczowej niedaleko świebodzkiego, ostatnio coraz drożej, kiedyś to był wybór nr 1, jak chciałem dużo, tanio i zwyczajnie.

Najsmaczniejszy był (dawno nie jadłem) złoty smok obok hali strzegomskiej, ale był też drogi. Jeśli nic się nie zmieniło, to mają dowóz, ale tylko na telefon.
  • Odpowiedz