Wpis z mikrobloga

Takie taktyczne pytanie: kredyt 300k na zmiennej i 100k oszczędności - lepiej nadpłacić (spłukać się z poduszki bezpieczeństwa i dalej mieć rosnące odsetki od pozostałych 200k) czy może jednak trzymać gotówkę jako zabezpieczenie na trudne czasy i finansować z nich zwiększające się raty od 300k?
#nieruchomosci

Oszczędności - nadpłacać czy trzymać?

  • ZERUJ! 68.8% (44)
  • HODL! 31.3% (20)

Oddanych głosów: 64

  • 10
@kontrowersje: ja bym zostawił hajsu tak na 3-6 miesięcy życia na czarna godzinę, na wypadek losowy typu utratę źródła dochodów, chorobe i inne takie. Za resztę bym spłacał ile się da, przy aktualnych rrso ciężko o lepsza pewna inwestycje niż spłatę kredytu
@kontrowersje: jeśli możesz obsługiwać kredyt bez większych wyrzeczeń to oszczędności zatrzymać i wpłacić np. na KO w Toyota Bank - akurat jest do 100k z oprocentowaniem wg Wibor3m. Wiadomo, że odejdzie podatek Belki. Natomiast w okresie zacieśniania polityki pieniężnej najważniejsze jest zachowanie płynność. Przeczekać przez 3 najbliższe miesiące, żeby zobaczyć jak sytuacja się rozwinie