Wpis z mikrobloga

#alkoholizm #logikaniebieskichpaskow #chorobypsychiczne

Mam takiego wujka Andrzeja, lata walenia browarów i tanich win odcisnęły piętno na jego psychice. Od 30 lat na rencie bo ciął płytki i teraz nie ma oka.

No i tak się stało, że mu #!$%@?ło xD

Zainteresowałem sie jego tematem, bo w sumie każdy miał go w dupie i przyjechałem w odwiedziny.

Leżał na wersalce, wszędzie syf. Ale to taki syf że sobie nie wyobrażacie. Aż dziwię się, że tam się nie zalęgło nic. Pod wersalką zbiornik moczu, ten był filtrowany przez materac. na którym leżał. Smród niesamowity.

Ogólnie gnój w #!$%@?, jak nie leżał na wersalce to trudnił się zbieractwem, składował swoje łupy przed domem. Jakieś deski, stare panele, gumolit pozdzierany xD Dwie przyczepy tego syfu wynieśliśmy z jego "domu".

Raz wsypał zupke amino do miski i wystawił na słońce, żeby się zrobiła.

Hodował luzem króliki w domu.

#!$%@?ł kiedyś krzyże z poniemieckiego cmentarza i chciał na złomie sprzedać, ale się po drodze #!$%@?ł i w rowie go ktoś znalazł xD

Był na odwyku, od ponad dwóch lat nie pije ale i tak mu się w głowie mieszało.

Tabletki chował pod język i wypluwał za tapczan na którym spał, kiepy rzucał wszędzie. Nawet w poszewce od poduszki znaleźliśmy i w mojej babci tabletkach xD

Psychiatryk.

Dwa miesiące na zamkniętym oddziale i to zupełnie inny facet. Jako że pracy nie ma, tylko rentę (chłop ponad 60 lat na karku) dałem mu pod opiekę ogródek. Część plonów ma dla siebie.

Porzeczki, maliny, ogórki, pomidory, papryki, agrest i sporo drzew owocowych.

Wszystko zadbane, na bieżąco zbierane.

Załatwiłem mu w urzędzie gminy dofinansowanie, że może w lokalnym sklepie miesięcznie za 250zł kupić podstawowe produkty (ale bez żadnych używek, typu fajki czy kawa. Nawet słodyczy kupić nie może).

O szóstej rano zerwał ogórki, pojechał po śmietane i obudził mnie bo nie wiedział jak mizerie zrobić. Trochę się wkurzyłem, ale napisałem mu na kartce ile czego ma dodać i wybrałem się na przejażdżkę rowerem.

Jak wróciłem, to mizeria gotowa, nawet jajka sadzone udało mu się zrobić. Zostawił mi takie śniadanie na talerzu i poszedł zajmować się ogródkiem.

Czuje dobrze człowiek.
  • 153
@Mow_do_mnie_mistrz
No to dodatkowo masz dobrą postawę. Wiesz, po prostu czułem potrzebę pochwalenia, bo jest czego.

Ja byłem wrakiem na początku '21 i właśnie taka osoba, która po prostu uważała to za słuszne, zainteresowała się mną i można tu zrobić sporą analogię do tego, co ty zrobiłeś dla tego człowieka.
estazolam


@Mow_do_mnie_mistrz: tego bym unikał chociaż czasami się nie da. Bo to benzodiazepina a te są podstępne, nie chce się tutaj rozpisywać. Jak trzeba to trzeba, generalnie jak ktoś ma kwetiapine tylko 25 mg to raczej bierze więcej tabletek albo tylko na sen/okazjonalnie. Btw. ta beznodiazepina działa też przeciwpadaczkowo a twój wuj bierze też inne leki pewnie stąd ten wybór. Im więcej tabletek tym trudniej coś z sensem dobrać, żeby się
@Kardio_Error: 100 wychodzi taniej i je łatwo podzielić można. No i 100 jest w opakowaniu takim typu buteleczka, zabezpieczona przed małolatami oczywiście.
Chociaż z drugiej strony 100 mg jest 60 tabletek, 25 można zdobyć nawet 120. To już musisz sobie przekalkulować.
@Kardio_Error: załatw sobie refundacje, wiem że to nie takie łatwe.
@Mow_do_mnie_mistrz: w sumie to pewnie ma częściową niezdolność. Bo gdyby miał całkowitą to obecnie renta to minimum 12xx zł, znam kogoś kto ma niepełnosprawność od <18 r. ż. i ma właśnie taką kwotę renty.
@Mow_do_mnie_mistrz: A wiesz mnie to rypnął samochód jak byłem mały, i od tamtej pory ciężko mi zasnąć. Albo muszę przebiec xx km, albo właśnie kwent. Wyniki z krwi mam dobre, wszystko ok. No ale spanie, to lipa.
No nie wiem czy młodsze, pamiętam jeszcze popularność Jeden 8 L, Meza. Tańczyłem jako dziecko do smerfnych hitów z magnetofonu.