Wpis z mikrobloga

@Sebastianpalo: A No tak, bo Weronikę można se kupić, wystarczy ja zapchać obiadkiem i wlać w nią drinki a ona ma rozłożyć nogi. Jedyna #!$%@? tutaj to jest zrobiona z logiki opa posta.
  • Odpowiedz
@Sebastianpalo: A mógł wyjść tylko na kawę i wydać max 50 zł. A tak Mirek jest lżejszy o 1373 i ma dalej jaja pełne spermy bo myślał, że jak wyda siano to od razu Weronika mu się wypnie.
  • Odpowiedz
@Sebastianpalo: Jeśli w relacjach chodzi tylko i wyłącznie o ruchanie, to jasne że lepiej zapłacić dziwce. Jeśli celem jest nawiązanie znajomości, poznanie kogoś fajnego, stworzenie jakiejś relacji, przeżycie czegoś itd., to dziwka raczej słabo się nadaje.

Generalnie takie historyjki dobre są dla typów, którzy potrafią myśleć wyłącznie #!$%@?.
  • Odpowiedz
Jeśli w relacjach chodzi tylko i wyłącznie o ruchanie, to jasne że lepiej zapłacić dziwce. Jeśli celem jest nawiązanie znajomości, poznanie kogoś fajnego, stworzenie jakiejś relacji, przeżycie czegoś itd., to dziwka raczej słabo się nadaje.

Generalnie takie historyjki dobre są dla typów, którzy potrafią myśleć wyłącznie #!$%@?.


@jamtojest2: jeśli w relacji chodzi o poznanie kogoś fajnego, stworzenie relacji i przeżycie czegoś, to dalej lepiej zapłacić dziwce, bo płacąc za drogie kolacje
  • Odpowiedz
@skitarii: Historyjka jest przegięta dla lepszego efektu, więc nie ma co dyskutować o detalach. Podane kwoty są oczywiście chore, ale nie o tym rozmawiamy. Przecież to ma być nawiązanie do krążących od dawna tekstów, że płatny seks jest tańszy niż w związku i ja się z tym generalnie zgadzam, dokąd mówimy o samym mechanicznym ruchaniu. W związku chodzi jednak o dużo więcej.

Ale żeby nie było, nie jestem zwolennikiem takiego inwestowania
  • Odpowiedz
A No tak, bo Weronikę można se kupić, wystarczy ja zapchać obiadkiem i wlać w nią drinki a ona ma rozłożyć nogi.


@xevske: a później wezwanie i łatka gwałciciela XD
  • Odpowiedz
Ale żeby nie było, nie jestem zwolennikiem takiego inwestowania bez głowy, szczególnie kiedy widać że panna niekoniecznie jest zainteresowana i traktuje to jak okazję do darmowych atrakcji. Ale to jest osobna kwestia. Chodzi mi o to, że przeliczanie relacji z kobietą na koszt zaruchania jest chore... chyba że komuś tylko o to chodzi.


@jamtojest2: większość społeczeństwa nic chorego w tym nie widzi. Tj. jak tak to się przedstawi, to spora część
  • Odpowiedz
@skitarii: No nie bardzo. Człowiek jest istotą społeczną, a do tego z natury potrzebuje bliskich relacji. Jeśli ktoś tego unika, jest to postrzegane jako coś odbiegającego od normy. Nie chodzi tutaj o seks, tylko właśnie budowanie bliskich relacji. Seks oczywiście też, ale nie tylko.

Przy czym ja nie oceniam tego i całkowicie rozumiem, że są jednostki unikające związków, bo po prostu nie chcą, nie lubią, nie nadają się. Ale jest to
  • Odpowiedz
No nie bardzo. Człowiek jest istotą społeczną, a do tego z natury potrzebuje bliskich relacji. Jeśli ktoś tego unika, jest to postrzegane jako coś odbiegającego od normy. Nie chodzi tutaj o seks, tylko właśnie budowanie bliskich relacji. Seks oczywiście też, ale nie tylko.


@jamtojest2: ale wiesz, że można mieć bliskie relacje z innymi ludźmi, nie będąc przy tym w związku? Nikt tego nie sprawdza XD

Przy czym ja nie oceniam tego
  • Odpowiedz
@skitarii: Mówię o wciąż istniejącej i obowiązującej normie społecznej. Jeśli na przestrzeni lat to się zmieni, to pewnie zmieni się postrzeganie, ale obecnie jest inaczej. Zmiany w świadomości zachodzą dużo wolniej, niż same zmiany społeczne.
  • Odpowiedz
Mówię o wciąż istniejącej i obowiązującej normie społecznej. Jeśli na przestrzeni lat to się zmieni, to pewnie zmieni się postrzeganie, ale obecnie jest inaczej. Zmiany w świadomości zachodzą dużo wolniej, niż same zmiany społeczne.


@jamtojest2: przecież bycie w związku wcale nie jest normą dla młodych ludzi. U młodych rozkłada się to pół na pół. No i dalej w społeczeństwie nie mówi się facetom o innych zaletach bycia w związku z kobietą
  • Odpowiedz
@skitarii: Jeśli sam stwierdziłeś, że społeczeństwo oczekuje że będziesz w związku, to znaczy że związek jest normą społeczną. To, że (Twoim zdaniem, bo moim proporcja są inne) jest to pół na pół to oznacza tylko, że Twoje otoczenie wyłamuje się z normy i być może ta norma kiedyś będzie inna.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sebastianpalo: jeden drink piętnaście złoty
Razy dziesięć to sto dziesięć
Nawet po tym pewności nie masz
A tu stówa, no i pchasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ktoś na fb się naprodukował i napisał to samo co Walaszek ponad 10 lat temu, tylko inflacja uwzględniona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz