Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: Hmm skracając okres wychodzę na odsetkach ok 36 k pln do przodu, a zmniejszając ratę tylko 17k pln- to nie jest zarzutka. Oczywiscie to wszystko przy założeniu, że resztę rat już nie będę nadpłacał. Liczę, że prezydent podpisze ustawę o wakacjach kredytowych jakoś na dniach, wymtwdy zawieszam od sierpnia do listopada i w tym roku płacę tylko za grudzień i wtedy też planuję nadpłacić ilę mogę, a w międzyczasie we
Oczywiscie to wszystko przy założeniu, że resztę rat już nie będę nadpłacał


@arbofi: to jest totalnie absurdalne i bezsensowne założenie - przecież skracając okres kredytowania defacto zmuszasz się do nadplacania przyszłych rat - to czemu bez aneksu miałbyś tego nie robić?

Wakacje też są super świetnym momentem na nadpłaty ale znów - skracanie okresu nie ma tu absolutnie nic do rzeczy

Przy odrobinie samodyscypliny skracanie okresu wiesza nad tobą topór wyższej
@arbofi: wiadomo, miałem tak samo zanim sobie to wszystko przeliczyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) moim zdaniem jedyny powód do skracania raty jest taki, że ktoś wie, że nie ma silnej woli i bez topora nad głową nadplacal nie będzie - wtedy faktycznie, może już lepiej skrócić

Jeśli masz raty malejące możesz też skorzystać z mojego skryptu do obliczania sum odsetek i sobie przesymulowac jak to wyjdzie bez