Wpis z mikrobloga

@chybaze: taki na który czekam to zawsze końcówka z hobbitami i aragornem :) a tak jeśli chodzi o epickość to szarża Gandalfa i rohirrimów na orków pod helmowym. Połączenie muzyki i obrazów jest cudowne i wg mnie lepsze jak akcja pod Minas tirith.
  • Odpowiedz
@chybaze: rozmowa Aragona z Arweną na mostku, upadek Osgiliath, atak Nazguli na Minas Tirith, marsz Entów, szarża Rohanu na polach Pelennoru i pojawienie się Haradrimów, wejście do Lothlorien i ten oniryczny klimat, zabieranie dzieci i starców i wcielenie ich do obrony Helmowego Jaru i przyjscie elfów Haldira, no trylogia jest przepelniona wspanialymi scenami.
  • Odpowiedz
@chybaze: aragorn jako król mówiący do hobbitów "przyjaciele, nie musicie kłaniać się nikomu", sam niosący froda do góry przeznaczenia, gandalf gdy pierwszy raz opowiada frodo o gollumie i jego cytat - "so do all who live to see such times[...]", najazd rohirimów na polach pellenoru, pożegnanie się gandalfa i froda z samem, merrym i pippinem w szarej przystani, po kolei zapalające się latarnie gondoru aby wezwać pomoc, aragorn ruszający jako
  • Odpowiedz
@chybaze: szarża Rohimirow, obrona Helmowego Jaru, marsz Entów, wejście do środka góry i rekrutacja umarlaków, przywrócenie władzy umysłowej Theodenowi
  • Odpowiedz