Aktywne Wpisy

JanTadeusz +1
#motoryzacja #samochody #zabawki
Dobra potrzebuje debaty. Mam 50/100 kafli do zbycia na zabawkę. Najlepiej auto. Ktoś ma jakiś pomysł w tych kategoriach?
Może T-Roc R może Type-R moze Focus ST albo stary RS? Najlepiej to wziąć caymana ale boje się awaryjnosci.
Macie jakieś pomysły?
Dobra potrzebuje debaty. Mam 50/100 kafli do zbycia na zabawkę. Najlepiej auto. Ktoś ma jakiś pomysł w tych kategoriach?
Może T-Roc R może Type-R moze Focus ST albo stary RS? Najlepiej to wziąć caymana ale boje się awaryjnosci.
Macie jakieś pomysły?

Linnior88 +39
Mysi obiadek (zanim mi ktoś powie że za dużo żre jest to mój jedyny posiłek dziś )
#jedzzwykopem #gotujzwykopem
#jedzzwykopem #gotujzwykopem
źródło: temp_file269839791324783777
Pobierz




#konfederacja
@Zendemion: Oligopol kreuje regulacje na swoją korzyść, podobnie zrobi w kwestii deregulacji jeśli to dla niego korzystne. Teraz pytanie czy wliczyłeś koszty takiego importu? Czy jesteś też świadom działań firm amerykańskich przy założeniu deregulacji
@TheKirghizLight: z Kanady blisko, mają wielokrotnie tańszą. Z Meksyku blisko, mają wielokrotnie tańszą. Z Polski Bioton eksportuje właściwie na pół świata - sens ekonomiczny zwyczajnie musi być kiedy mowa o kraju z marżami liczonymi w tysiącach %.
Czy źródło przeregulowania leży w upośledzonym procesie legislacyjnym w którym lobbing jest legalny? Po części na pewno. Nie zmienia to faktu że rynek zdrowia w stanach jest
Czyli jest rozwiązanie dla jednego leku, dalej jednak jest kwestia pozostałych leków czy samych usług medycznych i ubezpieczeń za nie. Jak wolny rynek to
@TheKirghizLight: tak, nie wiem co to zmienia ale tak. Ty argumentujesz że nie
@Zendemion: Ja czegoś takiego nie twierdzę. Regulacje jak i deregulacje są czasem złe a czasem dobre. I w przypadku
@TheKirghizLight: tu akurat dopatrywałbym się raczej przeregulowania kredytów studenckich - długu nie da się wymazać nawet upadłością konsumencką, to nie jest normalne. Państwowa gwarancja sztucznie napompowała zdolność kredytową milionów ludzi dla których uzyskanie tytułu nie ma zwyczajnie sensu ekonomicznego, a na tym wszystkim żerują uczelnie. No ale to już odbiegamy od tematu.
@Zendemion: Najpierw napompowano to zmianami zasad gry w sektorze bankowych, co było spowodowane deregulacją. I banki zarabiające z prowizji od inwestorów, które świadome działały za równo na szkodę ich jak i samych banków
Moim zdaniem i tak praktyczniej jest dążyć do prawdziwie wolnego rynku stopniowo. Konsumenci i firmy po prostu muszą mieć czas żeby się dostosować, a wszyscy możemy obserwować czy poprawa faktycznie następuje.
Po prostu ten rynek potrzebuje regulacji. Tylko rozchodzi się
Co konkretnie zmieniłoby się w tej sytuacji? Akurat na tym rynku mamy monopson, NFZ robiąc przetarg dotyczący świadczeń z zakresu np. transplantologii czy onkologii jest praktycznie jedynym konsumentem więc może narzucać korzystne dla siebie (czyli niskie) ceny.
NFZ nie ma żadnej incentywy żeby być wydajny, bo i tak każda składka trafia do niego, a każdy deficyt reguluje państwo.
Lekarze kontraktowani przez NFZ nie mają incentywy żeby być wydajni, bo kontrakt i tak dostaną a kwota refundacji nie zależy od jakości świadczonych usług.
@Zendemion: dostaną jeśli zgodzą się na proponowaną przez NFZ stawkę, a wyboru za dużego nie mają bo nikt inny usług z zakresu transplantologii nie kupi.
Refundacje są za wykonane zabiegi, pacjenci głosują nogami. Inna sprawa że pacjent najczęściej i tak nie będzie w stanie określić tego jak
Swoją