Wpis z mikrobloga

@ToKontoNieIstnieje: Co młody dostał od starego? Przecież koleś nie pracuje u starego w firmie, tylko jest j3banym raperem. Stary mu złotą płytę załatwił, czy może zatrudnił pracownię badawczą i zespół pisarzy, do tworzenia piosenek dla młodego?

A stary, nawet jeżeli tak było, to nie upoważnia go do takiego gadania.


@ToKontoNieIstnieje: Piękna zmiana narracji, nagle gdy okazuje się, że jednak sam sobie zawdzięcza sukces, to już nie może tak mówić xD
@RetNom: @goparys: Urodzenie się w bogatej rodzinie gwarantuje: Otrzymanie dobrego wykształcenia, bo rodziców stać na opłacenie dobrej szkoły i posłanie tam dzieciaka nawet jeżeli to nie jest wybitnie zdolne. Brak problemów związanych z finansami, czyli mechanizm napędowy do wielu patologicznych zachowań nie ma tu miejsca. Możliwość pozwolenia sobie na takie ekstrawagancje, jak zajmowanie się sztuką. Dodatkowo - choć do kieszeni nie będę zaglądał - otrzymanie od rodziców zapewne nie małego
@ToKontoNieIstnieje: Chyba mało znasz ludzi z takich bogatych domów. Oni często maja zupełnie odwrotne problemy- brak motywacji, uwagi rodziców, brak celu w życiu, demoralizacja, znużenie, brak wytrzymałości, mniejsza tolerancja niepowodzeń. Wiesz, możesz opłacić dzieciakowi american school of warsaw, ale to czy będzie się tam uczyło czy ćpalo na imprezach w konstancinskich willach to już jest inna kwestia.