Wpis z mikrobloga

@HansLanda88: Biorąc pod uwagę to, że spadły na nie wszystkie plagi. Potopienie, niechcący zasiane proso, susze, to całkiem nieźle. Doświadczenie natomiast jest bezcenne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gobi12: Optymistycznie. U mnie przy braku podlewania tydzień to jest czasem za mało. Najważniejsze, żeby perz był obrywany przed kwitnieniem :D
  • Odpowiedz