Wpis z mikrobloga

@mojemirabelki @Spadowa_mam_robote: Jak przekonuje prof. Sztompka, wiara w potrzebę silnego człowieka (czyli paternalizm), to klasyczny mechanizm zastępujący zaufanie w problemach społecznych. W dojrzałych społecznościach ludzie rozwiązują problemy sami, bo istnieje kapitał zaufania, o który dbają i potrafią skupić się na poszukiwaniu rozwiązania. W społecznościach niedojrzałych takiego zaufania nie ma i w efekcie ludzie wierzą, że może im pomóc jedynie silny człowiek, który walnie ręką w stół, albo opatrzność (prowidencjalizm). Sztompka wyróżnia
Oglądałem kiedyś dokument, w którym podczas obrad Solidarności w związku z wydarzeniami sierpnia '80 dokładnie tak można by streścić co miał do powiedzenia Wałęsa. I jak kuriozalnie by to nie brzmiało, to właśnie taki człowiek był wtedy potrzebny.
Tak jak teraz...
@s---k: Co to to nie, odkleił się od poręczy rzeczywistości już dawno.

Mówię tylko o tym, że potrzebny jest lider, który byłby wstanie pociągnąć za sobą rzeszę ludzi i dokonać jakichś realnych zmian tak jak Leszke 40 lat temu. Największym zwycięstwem PiSu jest to, że nie mają z kim przegrać ¯\_(ツ)_/¯