Wpis z mikrobloga

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: wyżej napisali coś o dopłatach, nie wiem , czy to prawda, za to na pewno mogę powiedzieć, że są przeciwni ograniczeniu emisji azotu przez rolnictwo, bo sprowadziło by to tą nowoczesną gałąź holenderskiej gospodarki do poziomu afrykańskiego (lokalni politycy snują takie plany i mieli mówić, że w ich gospodarce rolnictwo jest zbędnym sektorem)
Rząd chce ograniczyć ichniejsze bardzo intensywne rolnictwo, aby chronić glebę i zachować ją dla przyszłych pokoleń. Rolasy się nie zgadzają, bo zarobią mniej
caly zachod protestuje przeciwko zielonemu ładowi i fit for 55, które zniszczą rolnictwo w UE


@siodemkaxx: no ale w polsce jak rolnicy zaczna protestowac to wykopki jedyne co moga powiedzieć ze rolnicy to #!$%@? bo maja doplaty.

Ogolnie te wszystkie restrykcje wprowadzana przez UE na rolnictwo do beka, bo np teraz ciagniemy zboże z ukrainy ktore było pryskane i nawożone rzeczami ktore w EU sa juz zakazane od paru lat. Al
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Holandia pozycjonuje się na kennis economie, czyli gospodarka oparta na wiedzy. Do tego nie potrzebują takich gałęzi jak rolnictwo czy przemysł ciężki. Zresztą swoje już zarobili przez ostatnie dziesięciolecia będąc w TOP5 eksporterów żywności na świecie
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Aktualny rząd oskarża hodowców bydła o odpowiedzialność za problem z azotem. Emisje mają zostać zredukowane o ponad 70% do 2040 roku na obszarach wiejskich. Według rządowych szacunków, doprowadzi to do likwidacji około 30% gospodarstw hodowlanych. W protestach nie chodzi o stosowanie nawozów, a o pryncypialne traktowanie branży rolniczej jako jedynego winnego emisji Azotu do atmosfery, co jest oczywistym kłamstwem.