Wpis z mikrobloga

To było chyba w grudniu, dostałem telefon rzekomo z BNP Paribas w sprawie mojego kredytu (raty na allegro) i facet mówi, że ma dla mnie "informacje". Znał moje imię i nazwisko. Chciał potwierdzenia mojej tożsamości poprzez podanie mojego peselu. Zapaliła mi się czerwona lampka, spławiłem go na drzewo i o sprawie zapomniałem. Wtedy mnie to nie dziwiło, bo miałem opóźnienie w spłacie. Raty później spłaciłem. Dzisiaj dostaję telefon z Alior Banku w sprawie złożonego wniosku kredytowego (mam tam konto od wielu lat i jeszcze kredyt do spłacenia). Wniosku nie składałem. Kobieta znała moje imię i nazwisko. Kazałem jej się zweryfikować, to ona przekierowała mnie na infolinie Aliora. Przynajmniej tak to wyglądało. Rozłączyłem się i połączyłem się samodzielnie. Konsultant potwierdził, że żadnego wniosku nie ma. Wziął ode mnie nr fekowego telefonu i ustaliłem na przyszłość hasło weryfikujące konsultanta. Godzinę później znów z tego samego dzwonią i chcą mnie weryfikować. Mając pewność już, że to oszustwo zjechałem tego gościa i się rozłączyłem.

Pytanie, skąd oszuści mieli powiązany mój numer telefonu z moim imieniem i nazwiskiem i jeszcze do tego, że miałem cokolwiek wspólnego z tymi bankami?! Konta w BNP Paribas nie miałem, więc jedynie to te kredyty chodzą mi po głowie.

Jak to mogło wyciec? Jedyne, co mi przychodzi to Biuro Informacji Kredytowej.

Mieliście takie sytuację?

Nr. fejkowego nr to 500 980 419

#sekurak #niebezpiecznik #scam #bnpparibas #aliorbank
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach