Wpis z mikrobloga

@mentari: ta... tylko miałem opryskiwacz z filtrem siatkowym - to trzeba wyjąć, bo się zatyka szybko. i opryskiwacz poszedl potem do śmieci. miałem jakiegos starego kwazara z pompką - po pracy pompka juz nie dzialala :)
ta... tylko miałem opryskiwacz z filtrem siatkowym - to trzeba wyjąć, bo się zatyka szybko. i opryskiwacz poszedl potem do śmieci. miałem jakiegos starego kwazara z pompką - po pracy pompka juz nie dzialala :)


@subiel: bo po pracy trzeba było nalać wody i nią rozcieńczyć i przepłukać po prostu. Jak zostawiłeś tam grunt to wcale nie dziwne
@xtedek: nie calkiem. ta pompka sie wytarla po prostu (krawedzie tloczka) i nie chcialo sie dobrze pompowac ponownie, uciekalo powietrze w trakcie. takze domeczylem do konca i wywalil do plastikow.