Wpis z mikrobloga

@inzynier_robert:

Chyba chodzi mi o to że przy używaniu kosy jest na boska, chociaż mi się nie raz zdarzało kosić w klapkach.

Co do prądu nie wiem, może chodzi o to że używa samoróbki przedłużacza albo o to że nie widać gdzie biegnie z niego przewód
  • Odpowiedz
Po prostu Mirkowi w głowie się nie mieści, że mając kawałek przewodu, gniazdko i wtyczkę można za parę groszy zrobić porządny przedłużacz zamiast zapłacić cebuliony za ładnie wyglądające gówno z marketu. Rusz się z bloku to nie takie cuda zobaczysz.
  • Odpowiedz
@GratisLPG: daj kółka może i opis, bo alboczegoś nie widać, albo czepiasz się normalnych rzeczy.

Chodzi o chodzenie na boso? Zrobienie samemu przedlużacza ?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Bombel757: taaak, na pewno ten ruski gównokabel na jednej żyłce ze sparciałą izolacją będzie lepszy niż "marketowe gówno" XD tak tłumacz sobie biedę
  • Odpowiedz
@Dorianek Zgodzę się z Tobą. Lepiej dopłacić do porządnego kabla. Ale i tak większą radość osiągniesz robiąc coś samemu. A jak tą wiedzę przekażesz dzieciom to będziesz przeszczęśliwy.
  • Odpowiedz
@GratisLPG: nie znam się ale wydaje mi się, że kosiara za mao prądu potrzebuje, więc kable zwinięte sie nie stopią.
W tej kosiarce jest zapewne żyłka, którą w sumie #!$%@? chomika lub obetnie sobie kawałek paznokcia przy złych wiatrach.

edit: feat to rusek, więc jak dla mnie to może robić test czy zestaw picrel wytrzyma skok do stawu
  • Odpowiedz
można za parę groszy zrobić porządny przedłużacz


@Bombel757: Porządny, szczególnie z tą zwisającą jak makaron wyciągniętą żyłą cholera wie skąd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz