Wpis z mikrobloga

Nie wiem co mnie podkusiło, żeby sprawdzić jak tam po latach wygląda sytuacja na rynku klocków #lego, ale to jest #!$%@? jakiś dramat.

Może ja mam słabą pamięć, może dawno klocków w rękach nie miałem, więc powiedzcie mi - czy to jest normalne? Od kiedy to tak wygląda? Jeszcze te ich marki własne typu Ninjago to jak cie moge (strasznie udziwniona marka swoją drogą, taka w stylu "hello, fellow kids", w ogóle nie rozumiem czym ona ma być), ale jakieś fajniejsze typu Star Wars, Harry Potter?

https://allegro.pl/oferta/lego-star-wars-starcie-na-mandalore-75310-11169715935
70zł? Za co? xD Za 2 figurki i 5 klocków na krzyż?

https://allegro.pl/oferta/lego-star-wars-mikromysliwce-at-at-vs-tauntaun-12234015500
A tu strategia jak u producentów czekoladek: miniaturyzacja zawartości. Bo "może się nie kapną".

Największy zestaw w zakresie ~100zł jaki znalazłem to ten: https://allegro.pl/oferta/lego-star-wars-klopoty-na-tatooine-75299-10105951845 a i tak jest słaby. Z mniej niż 300zł to nie ma nawet co podchodzić do Star Warsów, żadnego statku ani scenerii nie kupicie.

W Harrym Potterze nie lepiej, najlepsze co znalazłem to takie zestawy-dioramy: https://allegro.pl/oferta/lego-76397-harry-potter-zajecia-z-obrony-przed-cza-11885854394 Nie jest to super i powinno kosztować bliżej 80zł, no ale chociaż działa na wyobraźnię i dobrze się łączy z innymi zestawami, coś z tego można zrobić.

Dopiero w LEGO Technic czuś stare LEGO:
https://allegro.pl/produkt/lego-technic-monster-jam-grave-digger-42118-7961ea13-2f00-49b1-90f4-20091e09e688
https://allegro.pl/oferta/lego-technic-monster-jam-max-d-42119-10632483443
https://allegro.pl/oferta/lego-technic-poduszkowiec-ratowniczy-42120-12061733640

To są zupełnie ok ceny jak za takie zestawy, widać że można poskładać na sporo różnych sposobów, a o to w LEGO przecież chodzi. No tylko że Technic to akurat nie dla każdego bajka. Ale marki zewnętrzne to dramat. W ogóle tych marek licencjonowanych kiedyś było chyba więcej, miały więcej tanich zestawów i na pewno nie różniły się tak drastycznie cenami od własnościowych marek LEGO. A przede wszystkim były wewnętrznie kompatybilne, a nie jakieś miniatury, figurki w stylu Funko Pop i inne dziwadła.

Nie zazdraszczam fanom LEGO w dzisiejszych czasach, to już chyba nie jest zabawa dla dzieci.
Pobierz
źródło: comment_1656853323vozoCey8WVr4Ka7SQfRpPD.jpg
  • 37
@Goryptic zaraz Ci przyjdą fanboje lego i powiedzą że to nieprawda, bo teraz każdy więcej zarabia i dlatego LEGO jest droższe, a tak w ogóle to LEGO dorzuca do tego interesu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A prawda jest taka że nawet te większe zestawy są kupą bo w teorii cena/ilość klocków jest spoko, a w praktyce duża ilość klocków oznacza dużo klocków - zapychaczy, w tym o rozmiarach
Jeszcze te ich marki własne typu Ninjago to jak cie moge


@Goryptic: to jest marka skierowana do dzieci. Pierwotnie wyszła w 2011 i miała być w sprzedaży 3 lata. Lego zostało zaskoczone jej popularnością wśród dzieciaków i ciągną serię do dzisiaj (bo cały czas się bardzo dobrze sprzedaje)

Ale marki zewnętrzne to dramat

no nic nowego nie odkryłeś :P

W ogóle tych marek licencjonowanych kiedyś było chyba więcej

no raczej nie.
W ogóle tych marek licencjonowanych kiedyś było chyba więcej

no raczej nie. Pierwszą marką na licencji było SW (koło 2000-2001 jeśli dobrze pamiętam), potem doszedł HP.


@damw: faktycznie, sprawdziłem, nie było dużo tych marek - ale było więcej zestawów, a przede wszystkim tanich/średnich zestawów. I jak wspomniałem - te zestawy miały sens. Widać było, że jak kupisz 3 tanie zestawy, to one się łączą, są w tej samej "skali". A
@Goryptic: Niestety marki na licencji to +30%. Dwa, że nie tylko w Polsce jest inflacja. Trzy to problem z dostępnością - Chiny to już nie tanie miejsce gdzie wyprodukują wszystko szybko i pół darmo.

Generalnie cena wielu "hobby" w ciągu 2 lat poszła mocno w górę. Przynajmniej u mnie. Czy to jakiś trip w góry - benzyna, cena schroniska, jedzenie, wyposażenie (głupi gaz do kuchenki turystycznej skoczył z 3zł do 6,
nie było dużo tych marek - ale było więcej zestawów, a przede wszystkim tanich/średnich zestawów


@Goryptic: musisz uważniej dobierać słowa albo robić lepszy research, bo tutaj się znowu z prawdą mijasz ;)
30 lat temu było 6-7x mniej zestawów w każdym roku niż jest teraz. I jestem pewny na 100%, że tanich zestawów wychodzi obecnie więcej niż wtedy. I na 1000% lego jest obecnie łatwiej dostępne niż 30 lat temu a
Pobierz
źródło: comment_1656854734vqutU4zzDVHUW6tT2fsPPw.jpg
@Goryptic: Tendencja jest wszędzie taka sama, co jest na licencji to jest drogi i często kiepskiej jakości. Psi Patrol, 50 - 100 zł za byle gówno, tandetę, że szkoda gadać, podobnie z Krainą lodu. Mam inflację na poziomie 15% i spadek złotówki o 25%.

Zestawy na licencji kupuję bardzo rzadko. Kupuję też droższe zestawy, które są relatywnie tańsze.