Wpis z mikrobloga

Eh, burza, ale okno zamknięte bo matka się burzy boi, bo przecież są praktycznie zerowe szanse na piorun kulisty i akurat na pewno nam do mieszkania w leci. Szkoda, ze się nie bała wiązać z alkoholikiem i rozchylać dla niego nóg w wyniku czego muszę teraz się męczyć na tym gównianym świecie. Ehhh
#przegryw
  • 99
  • Odpowiedz
@banas921: średnio zarabiasz 1800-2000 € na początek. Jeśli mieszkanie sam wynajmujesz to obecnie po cenie znajdziesz za 800€ (przed wojna było to około 500). Jeśli nie prowadzisz konsumpcyjnego trybu życia to utrzymasz się na lajcie za 400€ miesięcznie więc zostaje 800€ czyli około 4k zł odkładasz miesięcznie ale to przy takim życiu że jesz kanapeczki itd. nie wychodzisz do restauracji, nie zwiedzasz.
  • Odpowiedz
@damian-powazka98 sorry ale opisujesz wyjazd do holandii przez agencje zbyt pieknie, byłem w marcu i też mogę coś powiedzieć. 1800-2000 na start? XD
Mieszkanie, ok, może i znajdziesz mieszkanie całe za 800f, w Tilburgu za niewiele mniej były pokoje, ew. kawalerki. Tzn właśnie nie było bo znaleźć cokolwiek to był cud, a i tak pan landlord ma 10 Holendrów na Twoje miejsce ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@brakloginuf: Kiedyś też taki byłem mądry i "hehe, wyłączanie wtyczek w czasie burzy?", aż mi piorun #!$%@?ł w dom i spalił pół sprzętu elektronicznego. Wyłączajcie wtyczki podczas burzy, bo rachunek potem może przyjść spory.
  • Odpowiedz
moja babcia tez tak miala, do tego z kontaktow wszystko powylaczac


@brakloginuf: u mnie w domu też tak jest. Ale ma to związek z tym, że podczas burzy wszystkie podłączone urządzenia poszły z dymem - telewizor, pralka, lodówka i system audio.
  • Odpowiedz