Wpis z mikrobloga

@Rzewliwy_wykolejeniec xDDDD
miałam do niedawna sąsiada, który wielokrotnie rzucał jaranie. Czynił to jednak spontanicznie, w przypływie paranoi lub grzybowego oświecenia, wciąż mając na chacie temat. Moczył go więc w wodzie i wyrzucał zawinięty w chusteczkę do kontenera pod blokiem. Jeszcze tej samej nocy siedział już ze skwierczącym, ledwo palącym się lolkiem na balkonie xD.
Pisałam "do niedawna" bo chłop wprowadził się na zamknięty.
Widzę pewne punkty wspólne xD
@Rzewliwy_wykolejeniec: Nie śledzę jego twórczości, ale to wygląda na profesjonalnego atencjusza(jakich pełno na tiktoku i instagramie) który udaje debila dla pieniędzy i popularności. Koleś z 5% tłuszczu okazuje się uzależniony od cukru i daktyli które wyjada ze śmietników. Wyjątkowo zapomniał kamery więc musicie uwierzyć na słowo. Jedynymi ludźmi łykającymi gówno są tu jego widzowie xD
który udaje debila dla pieniędzy i popularności. Koleś z 5% tłuszczu okazuje się uzależniony od cukru i daktyli które wyjada ze śmietników. Wyjątkowo zapomniał kamery więc musicie uwierzyć na słowo


@Ostatni_Piwniczanin: to samo miałem pisać, plusik