Wpis z mikrobloga

@pomarancza_testovirona: raz pożyczyłem samochód który miał takie gówno i zdjąłem je po minucie jazdy, wystarczyło podczas skrętu chwycić kierownicę z niedostateczną siłą aby ten pokrowiec zaczął się przemieszczać, bardzo niebezpieczny gadżet
  • Odpowiedz
Uzywam taki pokrowiec od kilku lat, w każdym moim aucie. Nigdy żaden diagnosta się o to nie przyczepił. Żaden policjant podczas rutynowej kontroli lub wypisywania mandatu też nic do tego nie miał. Pokrowiec jest tak mocno spasowany, że nie ma możliwości, żeby się przesunął choć o milimetr. Jak ściągałem go z poprzedniego samochodu, to musiałem się grubo namęczyć, żeby go ściągnąć, i założyć do następnego samochodu. I osobiście uważam, że to fajne
  • Odpowiedz
Pamietaj ze mogli zabrac dowod, nawet nie wysiadajac z radiowozu, potem cyk podsylaja drugi patrol i piekna kara za poruszanie sie bez badan.


@cybulion: xDD To tak nie działa. Patrol odbierając dowód rejestracyjny wystawia kwit na którym możesz się poruszać przez 7 dni.
  • Odpowiedz