Wpis z mikrobloga

@nightrain: Django tez jest ze schroniska. Jak przywiezlismy go do domu to sie zesikal ze strachu. Pare dni sie oswajal z nowa rzeczywistoscia. Teraz w domu czuje sie tak bezpiecznie ze spi na plecach w jakiejs komicznej pozycji nawet jak jestem na nogach :)
  • Odpowiedz
@markier: Pixel pierwsze co zrobił po wyjściu z auta to się zesrał xD, też pewnie ze strachu, czy obawą co teraz będzie, znów mnie przewieźli gdzieś, psy ze schroniska są bardzo wierne, początki były trudne, jak to początki, zjadał wszystko od razu, wodę też wypijał, teraz już wie że mu to nie zginie, to sobie zostawia i dawkuje wodę, ale teraz to jest 16 kilogramów miłości, jak wracasz z roboty
  • Odpowiedz