Wpis z mikrobloga

@najmilszy: 0 zł wydane, 42 lvl paragon i niedługo chyba to wywalę, bo nie chce mi się specjalnie być w danym miejscu o danym czasie, bo jakieś głupie wojenki są czy stykanie pindolkami na shadows assembly. A robić i tak nie ma co, ta gra to bardziej dzień świstaka, codziennie to samo. 8x bounty, kontrakt, czyli rotacje tych samych questów w kółko, 3 side questy, więc jeszcze bardziej w kółko to
@tamagotchi Czyli jak cała seria, bo w d2 też praktycznie od pewnego lvl to farmiles te same lokacje. Podobnie 3 i głównie rifty. Problem z immortalem jest taki że tutaj masz wszystko ograniczone czasowo. I mnie po jakimś tygodniu gry intensywnie i po kolejnym już trochę na wyjebce to odrzuciło. Do tego idiotyzmy ze zbieraniem party na wyższych poziomach, sterowanie i rechnikalia na PC i p2w. Gierka fajna na przejście kampani i
@Mortstww To jest największy rak. Mam 33 paragon I zaraz będę wchodził na piekło 2 a gra mnie zmusza do grania drużynowego. Pracuje na dwie zmiany, czas mam ograniczony, chce wejść do gry i zrobić swoje a nie szukać ludzi, być o wyznaczonych godzinach na skarbcach czy innych pierdołach.